Siema!
Znowu walić tematy urodzinowe, a ja staram się ostatnio ratować honor tego działu, więc zarzucam czymś innym.
Zaczęła się wiosna, widać to już wszem i wobec.
Za pasem Wielkanoc, później pach, pach zleci do maja i macie długi weekend.
1. Jakieś poważne plany majówkowe są?
Lecimy dalej, mija kilka tygodni i większość z Was będzie miała wakacje.
2. Gdzie się wybieracie?
Jak zamierzacie je spędzić?
Tylko relaks, hulanki i swawole, czy może jakaś praca sezonowa, coś tego?
I foteczka (zrobiona agrafką) z moich ubiegłorocznych 'wakacji':
Pozdrawiam z mojego ciepłego łóżka. (;
lista tematów
[Czat] Wakacje strona 2 z 7
W majowke bede pil... (tez mi nowosc

Fantastyczna: 2. Gdzie się wybieracie?
Jak zamierzacie je spędzić?
Tylko relaks, hulanki i swawole, czy może jakaś praca sezonowa, coś tego?
Ja nie mam wakacji

Chyba ze cos sugerujesz ?

Ladne miejsce :)

Wszystko mozna

Moze i to niepojęte ale dla indywidualisty, posiadanie wielu wrogów jest prawie tak przyjemne jak posiadanie licznej grupy przyjaciol
M.N
Odkąd pamiętam - Zloty z tego słyną

Konto usunięte: I tysiąc urodzin w jednym podwieszonym temacie chwila moment jak wy to sobie rozumiecie ?
Może jakiś jeden osobny dział "Urodziny, Imieniny i co kto ma"

Fajnie :>
Wakacje po to są

Ty nie potrzebujesz majówki, aby pić

Ale chyba wyraźnie napisałam, że większość ma

Nie, nie postawię Ci wycieczki na Jamajkę, Ibizę, ani nawet do Mielna

No to przeloze przez siebie flage bialo-czerwona i dupne sobie na lezaku.
Moze byc ?

Fantastyczna: Ale chyba wyraźnie napisałam, że większość ma
Nie, nie postawię Ci wycieczki na Jamajkę, Ibizę, ani nawet do Mielna
To przyjedz do mnie

Wszyscy byscie wpadli

Moze i to niepojęte ale dla indywidualisty, posiadanie wielu wrogów jest prawie tak przyjemne jak posiadanie licznej grupy przyjaciol
M.N
Jeśli praca i prawko to poważne plany, to tak są.
Fantastyczna: 2. Gdzie się wybieracie?
Jak zamierzacie je spędzić?
Tylko relaks, hulanki i swawole, czy może jakaś praca sezonowa, coś tego?
Niemcy, mejbi Holandia.
Pracować jadę.
Relaksu nie zaszkodzi trochę.
I mnie nie zaprosiłaś

Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa.