PIECZYWO. strona 2 z 7

Q: jasne, czy ciemne?
Q: 'gładkie' czy z dodatkami? ziarna, nasiona, przyprawy, owoce?
Q: a może buły?
Q: ile dziennie spożywasz pieczywa? uważasz że jest kaloryczne?

Jasne, nie lubię ciemnego.


Gładkie, chociaż tostowy z ziarnem też jest spoko.


Świeże bułeczki, chrupiące na zewnątrz, puszyste w środku, jeszcze ciepłe.
Ciabaty też ujdą.


Zazwyczaj do śniadania i kolacji, w dupie mam czy jest kaloryczne.

Raczej ciemne
Z dodatkami, najczęściej ziarnami, z owocami nie bardzo
Bułek nie jem prawie wcale
Hmm, z 3 kromki, nie uważam, żeby było kaloryczne, chyba, że ma w sobie dużo karmelu

takie z Tesco?

tak.

kiedyś trafiłam na taki ze śliwką i z czymś jeszcze, o boszz.

No też są tam, ale ja te z biedry wolę. Chociaż jak ma cebulkę to zjem

mniaaam.
zawsze w kauflandzie takie mają z rana.

chleb ze śliwką zayebystość.


zeskrobiesz cebulke zębami z wierzchu?

i zjedz go na przykład z ogórkiem kiszonym, litości.

Ta i wkroję swoją

kiedys w tesco na piekarniczym były regularne degustacje pieczywa
biedota z osiedla chodziła sie najesc :DDD


a tej sliwki to tyle tam jest ze huhu, jadłem i nie odczułem absmaku :D

Nie jadam chleba, only bułki.

W Auchan jest tak cały czas, można wszamać ciepłą bułkę za friko.

teraz nie lubię, ale w dzieciństwie obgryzałam ser, a bułkę zostawiłam :D


dla mnie było czuć. zresztą jakoś nie lubię śliwek.
ale ten chleb był chyba z ananasem kandyzowanym jeszcze. wiem, że z jakimś owocem.

z Tesco


byłem ostatnio i nie widziałem :O
ale dzieki za wskazówke, jak skonczy sie studencki grosz to popedze


chleb z ananasem? nieźle, jedyne pieczywo z ananasem jakie jadłem to pizza hawajska :D