Samotnosc zdrada alkohol

Hejka ktos chce pogadac o swoich problemach :/

Jednak skusze sie na odp do tego wszystkiego. Jestem nie spełnionym żołnierzem przrbywajacym w Paryżu. Swoje uczucia zostawiłem w kraju. Nie żyjący w emocjonalnych stosóbkach z rodziną.

Co zrobić gdy wracasz do domu po 5 msc. i okazuje się ze kobieta wchodziła do łóżka każdemu co się nawinal. .. rozstalem się z nią lecz ona ma tapet i chce żebym wrócił co dzień meczy . Co robić HELP

też tak uważam, to może powrócimy 2 kg ziemniaków i laseczki toruńskiej?

no ewentualnie zwyczajnej bo podobno tańsza

nietaktowny, nieaktywny, a może chodzi ci o taktykę?


kurcze, jednak skuszę się i zapytam, monsieur, czyżby Legia Cudzoziemska?

kpisz czy o drogę pytasz?

Kaasieńkaa, aa, jazda w pole, na role


orząc w pocie czoła


np.z orki wprost do norki


zwł.w tej norce


i to kurcgalopkiem!!!


nie mierz wszystkich miarką Gucia, a może, daj boże, on jeszcze może


podsumowała ta "napracofitsza" z "pracowitych",
wyręczanie się mamusią to faktycznie bardzo dojrzałe i odpowiedzialne, a sam języka w gębie nie miał?


niekiedy praca na etacie wymagana jest na wczoraj i żeby skały srały nie ma mowy o prolongacie terminu, i co wtedy?
albo pyskówka albo premia


faktycznie zero wyrozumiałości i zrozumienia, powinna mu zaproponować wspólne sianokosy wniebogłosy


tak, masz rację, czołganie w sianie, a jak nie to z kamorem pod borem, niech pancia się obudzi, w końcu to insza inszośc by życie stało się piękne

no co ty pitolisz, przecież podobno tyrał na gospodarce, miał tak mało czasu, że przyszła-niedoszła "teściuwa" dzwoniła do ciebie z usprawiedliwieniem


i rozgrzeszyć


a to on miał tworzyć związek z twoimi najbliższymi, a nie z tobą?
nie, to koniecznie muszą go zaakceptować, jak nie zaakceptują to do łóżka z nim wyślą ciebie i co? będzie ci wtedy łyso!

a co to ciebie wścibinosie interere, nosił skarpetki w kropki


sąsiadkę za odsiadkę


stryjenkę/sarenkę


bo podpadł


no comment, kwestie nie podlegające żartom


na co dzień facetem, od "świnta" "kobitą"


nie, wody ognistej miłośnikiem


ups, i co ty na to?
a ty wścibinosie jak zwykle wszystko o wszystkich chcesz wiedzieć


a więc teraz będą żyli długo i szczęśliwie jak to w bajkach bywa

https://www.youtube.com/watch?v=euuekyOc1P8

ja tu wołam krzyczę ty gdzieś obok mnie zapadasz w ciszę

Witam sedeczni dziś piątek tygodnia koniec i zabaw początek miłego weekendu wszystkim z osobna życzę ......!!!

nie widziałeś bambusie, że miałam "banana", okulary na nochola jak niedowidzisz, wiesz że starośc nie radośc

Jejku. Te literówki z fona. Zonk. Nie. Nie legia. Jestem za Polską. Inaczej mialbym zakaz w legi.

Przytrafiło mi się kiedyś z powodu rozczarowania, tak całkiem w samotności wypić zbyt dużo. Siedziałem w biurze w jednym z kątów i gadałem sam do siebie, jak to jest mi bardzo źle. Rano postanowiłem pójść do domu. trochę to trwało, zanim przyczołgałem się do drzwi, przy których nieoczekiwanie stanęła winowajczyni mojego moralnego upadku. Powiedziałem jej tylko jedno zdanie - to przez Ciebie. I co mi to dało? Nic, ale przy najmniej było mi później wesoło. Nie wiem, czy to ma jakiś morał. Wątpię, by to ktoś nawet przeczytał :)

jejku, nie czepiam się, chciałam się podroczyć, noooo