wyobraz sobie strona 1 z 2

Opowiem wam krotko, o drodze, wchodzenia doswiadczania wielowymiarowosci Byłem w lesie, bardzo mocno byłem zakotwiczony w tu i teraz, wyobrazcie sobie ze w pewnym momencie widzicie, nie jeden las, ten w ktorym niby ciałem jestescie, ale widzicie wiele lasow, ponakładanych na siebie, tak doswiadcza sie rownoległych lini czasowych (wcielen) i ze swej wyzszej perspektywy, mozecie zogniskowac swiadomosc na tym dowolnym hologramie, albo widziec wszystkie jednoczesnie, z takiej perspektywy widzi sie z ducha, to jest czescią procesu wniebowstepowania, wzniesienia ... i jeszcze inaczej to nazywają, krotko mowiązc człowiek zaczyna zyc z ducha a nie z ciała, potraficie to sobie chociaz wyobrazic?

z poziomu duchowego tak własnie postrzega sie rzeczywistosc, wielu was zapewne spotkało sie z koncepcją, ze wszystko przejawia sie holograficznie, gdy zogniskujecie swiadomosc nie na waszym ciele i zmysłach ciała tylko ducha, wtedy w ten sposob postrzega sie rzeczywistosc, ostatno modna zrobiła sie teoria holograficznego wszechswiata, ale nie wielu to rozumie tak kazdy tworzy swoją rzeczywistosc, a nasze wspolne przejawienia tworzą np rzeczywistosc danego regionu kraju itd gdyby była grupa ludzi swiadomych tej zasady, razem wspolnie mogli by stworzyc wspolną konkretną rzeczywistosc, to sie nazywa przekierowaniem przeznaczenia na inny tor, bo przeznaczenie jest płynne nie jest czyms stałym, i odpowiednim potencjałem swiadomoscią mozna je zmienic, jednosttka moze to uczynic dla siebie, jak i przyczynic sie do zbiorowosci, otyle jednostka ma ten problem ze tez musi sie przeciwsawiac sile tworzenia zbiorowosci ...

a ja byłam na "Najlepszym", facet też miał niezłe jazdy, ale wyszedł z tego, ty też dasz radę Boski, wierzę w ciebie

pewnie zpanikował, bo społeczenstwo nieswiadome wmawiało mu ze to tylko i az jazdy, siebie trzeba sie słuchac a nie umarłych w duchu ... przekaz mu ode mnie te swiete słowa

gdybym ja słuchał umarłego w duchu społeczenstwa, to pewnie siedział bym juz w jakims psychiatryku na twardych psychotropach ...

wielu ludzi doswiadcza pewnych duchowych zdolnosci widzenia, i wszystko jest dobrze do poki umali w duchu nie zaczną wmawiac człowiekowi ze to jest nie dobre, zaczną go straszyc...potem pakowac w niego zastrzyk finansowy dla koncernow ...w postaci psychotropow

To jest zbrodnia przeciw duchowi swiętemu ...

panikowało jego drugie ja, gdy chciał z nim definitywnie zerwać, jak wiesz Boski, rozstania bywają cholernie bolesne



po naćpaniu czy przed? bo na głodzie pozostaje tylko wycie, słuchanie kogokolwiek to chyba niezakoniecznie


spieszmy się kochać ludzi bo nie znamy dnia ani godziny, pasi?

tobie to nie grozi, wznosisz się ponad nizinami


polecam "Botoks" Vegi, całkiem zgrabnie pokazana działalnośc charytatywna koncernów farmaceutycznych i niestety tedndencyjnie kwestia aborcji, ginekolodzy mieli ubaw z Patrysia


ty już po kanonizacji czy przed? bo nie jestem na bieżąco

ego zawsze panikuje to jego natura

chyba nie zrozumiałas?

fakt, czasami nie ogarniam twojego ogromu

Wyobrazić sobie, że człowiek to nie tylko ciało ?

Próbowałeś kiedyś rzeczywistość upraszczać, a nie komplikować ?

Skup się na dwóch zagadnieniach :
- miłość
- wolność

Gdy zrozumiesz, że wypadkowa tych sprzeczności istnieje, to nie bedziesz czuł potrzeby roztrząsania pozostałych 'istotnych półśrodków' ;)

Pozdro.

o przepraszam, Boski od początku jest tak eteryczny, że wręcz wydaję się nierzeczywisty, on sam w sobie jest duchem,
nikt tak jak on nie kładzie nacisku na "tuszę"


no cóż, między duchami wszystko jest iluzoryczne i skomplikowane


wybacz Boski w tym ci nie pomogę, działam w innym wymiarze rzeczywistości


Boski, nie słuchaj go, jest zbyt przyziemny i dlatego nie rozumie twojej boskości, uważaj na jego kolec, w końcu to skorpion

ja dobrze znam tych co po ziemsku przemawiają, i wiem z czego przemawiają i poprzez co, bo ducha nie znają, a niech sie wygadają co im lezy na sercach, co mi tam