
Dawno tu nie pisałam...
1... 2... 3... zaczynamy!

Ksiądz spowiada gaździnę:
- A nie spaliście gaździno z obcym chłopem?
- A bo to, proszę księdza, obcy chłop da pospać?

Blondynka leci samolotem do Londynu.
- Jak wykurzyć ją z fotela przy oknie, który zajmuje?
- Powiedzieć jej, że miejsca do Londynu są w środkowym rzędzie.

Nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę. Podszedł do niej i zapytał cicho:
- Czy możemy chwilę porozmawiać?
Dziewczyna wrzasnęła:
- Nie chcę iść z tobą do łóżka!
Wszyscy w barze się obejrzeli, a speszony chłopak chyłkiem wrócił do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza:
- Jestem studentką psychologii i badam, jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach. Na to chłopak, ile sił w płucach:
- Dwie stówy ci nie wystarczą?!

Lekarz wizytuje salę porodową, na której leżą same blondynki. Podchodzi do pierwszej:
- Kiedy termin?
- Czwartego lipca.
Podchodzi do kolejnej:
A pani?
- Czwartego lipca.
Po kilkukrotnym wysłuchaniu tej samej odpowiedzi zapytał ostatnią:
- Pani pewnie też czwartego lipca?
-Nie, ja byłam na innej imprezie.
Jeden z ministrów w rządzie Donka chce złożyć dymisję, gdyż jest niezadowolony. Donek wzywa go i pyta:
- Czy nie widzisz tysięcy emigrantów wracających do Polski?
- Nie widzę - odpowiada minister.
- Czy nie widzisz dobrze pracującej służby zdrowia?
- Nie widzę.
- Czy nie widzisz tysięcy kilometrów zbudowanych autostrad?
- Nie widzę.
- To włącz sobie TVN

Policjant spotyka w nocy pijaka.
- Ile mam guzów na głowie? - pyta pijaczek. Policjant przygląda się i odpowiada:
- Trzy.
- To jeszcze dwie latarnie i będę w domu!

Facet podrywa w barze dziewczynę:
- Czy chciałabyś się pobawić w czarodzieja?
- A na czym ta zabawa miałaby polegać ? - Pyta dziewczyna.
- Pójdziemy do mnie do domu. Będziemy kochać się całą noc a ty rano znikniesz...


łap!



