"Ambitne" kobiety z fotki. strona 1 z 2

Przed chwilą odwiedziła mnie jedna taka "ambitna". Pomijam juz kwestię urody bo to rzecz gustu, to jednak opis mnie rozbawił.



Jak reagujecie na takie profile?

Warto podkreślić, ze nie tylko Panie miewają problemy z ortografia.
Ten sam 'trend' mozna zaobserwowac rowniez u Panow ;) - jesli mamy byc OBIEKTYWNI :)

Co do reagowania... Hmmm... Profil, jak profil... A to, co stanowi jego zawartość jest wizytówką właściciela. - Jedni Użytkownicy przykladaja wieksza wage do tego, by sprawdzac jakośc dodawanych przez siebie tresci (zarowno fotek, jak i opisow) inni mniejsza.

Mnie osobiscie niechlujne pismo czy to w prywatnych wiadomosciach, czy na samym profilu zniecheca do korespondencji. Po prostu klikam ikonke umozliwiajaca przejscie do kolejnego profilu :)

Pytając o reakcje miałem własnie na mysli to, jak taka osoba jest odbierana przez przeglądającego profil. Nie chodziło mi rzecz jasna o to zeby od razu gdzieś to zgłaszać. Ortografii i gramatyki męzczyzn nie komentuję bo raczej nie mam potrzeby odwiedzania męskich profili i prowadzenia z nimi rozmów. Mnie takze zniechęca brak poprawnej gramatyki i szybko konczę dyskusję jesli taka panna do mnie napisze.

Ważne że nie horom .

Może po prostu uzupełniała profil będąc po wudce

A litery takie jak "ś,ć,ż,ź,ł" są Panu znane? To jednak różnica ,czy robisz komuś "łaske,czy laske".

Akurat to są tak zwane znaki diakrytyczne, ktore często pomijam piszac na tablecie lub telefonie. Nie korzystam ze słownikow poprawiających automatycznie pisownie bo zazwyczaj bardziej mi przeszkadzają niz pomagają. Co do łaski albo laski to jednak w newralgicznych miejscach, w ktorych brak ogonka mogłby diametralnie zmienic sens wypowiedzi, zawsze stosuję tą wlasciwą formę. Dobrze wiesz, ze chodziło w temacie o brak poprawnej ortografii i gramatyki. Niestosowanie znakow diakrytycznych wynika bardziej z lenistwa i sposobu wprowadzania tekstu, a nie z braku wiedzy z j. polskiego. Dowaliłes się na sile, ot tak zeb cos napisac Biały Rycerzu :)

Postąpił dokładnie tak samo jak Ty. Co ów temat zmieni ,skoro nie jest adresowany do "winowajczyni"tylko ogólnego użytku? Sądzisz ,że zmienisz mentalność Brajanka czy Dżesiki? A tak szczerze to lepszy pod dachem ktoś z dysortografią ,jak alkoholik.

A czy ja gdzieś wspomniałem o tym, ze moją misją jest zmienianie świata albo czyjejś mentalności? Czy postąpiłeś tak samo jak ja, to bym polemizował. Ja wskazałem ewidentny rozdźwięk w opisie ze stanem faktycznym. Dysortografia to jedna z nowoczesnych "chorób", ktore to w medyczny sposób mają usprawiedliwiać niechęć do nauki poprawnej pisowni. Dysortografia, dysleksja, dysgrafia i inne dysmózgowia mają sprawić, ze obdarzony taką dysfunkcją po prostu pogodzi się ze swoim losem zamiast trochę popracowac nad sobą.

I zaintrygowałeś mnie "kolego" ,to opowiadaj czym się różni moje czepialstwo od Twojego?

Fakt jest taki ze amerykanscy naukowcy potwierdzili ze kobiety maja lepsza ortografie niz mezczyzni

Miło, ze chociaż ująłeś to słowo w cudzysłów, bo jednak koleżenskie relacje nas nie łączą i nie będą, a co do czepiania to jest ta różnica, że ja wskazałem rozbieżność pomiędzy chęciami użytkowniczki (ambitna), a realiami (dwa błędy w prostych wyrazach). Ty natomiast czepiłeś się jedynie braku znaków diakrytycznych, których brakuje nawet w nazwie Twojego profilu (pieklo), a brak ich wynika jedynie z tego, że dłużej się je wprowadza na klawiaturze w systemie android z wyłączoną autokorektą, której nie lubię. Jest to także naleciałość sprzed lat gdy polskie znaki pisane w SMSach liczone były jak za 2-3 litery, bardzo zmniejszając ilośc dostępnych znaķów do wykorzystania w pojedynczej wiadomości. Czaty internetowe również wymuszały konieczność szybkiego wprowadzania tekstu, co dla wielu osób było łatwiejsze bez polskich znaków, dla mnie także. Czasy się zmieniły a przyzwyczajenia pozostały, aczkolwiek dużo zależy od tego czy jest to oficjalny list lub pismo, czy tylko wpis na forum. W tym pierwszym przypadku zawsze staram się aby niczego nie zabrakło, tak więc brak "ogonków" nie wynika z braku wiedzy, tak jak napisanie "curka", cz też "wudka".


Widocznie "amerykańscy naukowcy" nie przebadali polskich kobiet i to tych z fotki, bo o nich jest ten temat.

Polski język trudny język

Przeplatany śmiech i łzy z zasadniczą przewagą śmiechu

"Curka" jest "hora", kiedy trzeba stać w kolejce, albo dostać rabat na zakupach #Gazele_Biznesu

Pszepraszam kt ury mamy czas?

Mnie akurat braki w gramatyce nie bolą tak, jak fakt że owa Pani ma "curkę"... Eugenika to jednak nie jest taki najgorszy pomysł w sytuacji gdzie nie ma naturalnych drapieżników, a zamiast darwinizmu społecznego jest system socjalny gratyfikujący głupotę, niezaradność, bierność i wszystko związane z patologią.

Hmmm.. Ambitna może i tak, gorzej gdyby zaznaczyła sobie "inteligentna".
Śmieję się, nic innego nie pozostaje. :D

Swoją drogą podstaw jak poprawna pisownia - uczą w podstawówce, ponoć ta Pani ma takowe wykształcenie.. Myślicie, że skłamała?
Po przeczytaniu tego, przypomniały mi się akcje z tymi świeżakami w biedrze, wszędzie pisali o te naklejki "Panie dej mi, horom cukre mam"