Mam taki problem, mianowicie chcę zjeść pomidor, ale w lodówce są same ze skórką. Słyszałam gdzieś, że w XVII wieku dawne plemiona gigotały lekko pomidorki po zielonym ogonku na górze, a skórka sama schodziła.
Czy to prawda? A może ktoś z was próbował? Boję się trochę nowych eksperymentów.

Btw. Nie polecam pomidorków o tej porze roku, poczekajmy aż będą z pola od rolników.
Q: Lubisz pomidorki? Ze skórką czy zdejmujesz?






