The Bold and the Beauty strona 2 z 5

Dla mniej zorientowanych Moda na sukces
Na wstępie witam i pozdrawiam wszystkich
Dzisiaj pogadamy o amerykańskiej operze mylanej, uznawanej za najpopularniejszy serial na świecie ( ogląda go ponad 300 mln osób w ponad 100 krajach świata), a mianowicie o wyżej już wymienonej Modzie na Sukces.
Najpierw trochę historii :
Serial jest emitowany w Stanach od 1987 roku ( tak, oczy was nie mylą, to juz 21 lat ), w Polsce serial leci "dopiero" od 1994 roku, więc niestety jesteśmy trochę do tyłu
Fabuly opowiadać nie będe, bo
- nie straczyłoby mi czasu
-w sprawach tego "serialu" kompetenta nie jestem i wiem jedynie kim jest Brooke i Ridge
Jeżeli ktoś ma jednak ochotę zaglębic się w sprawy rodzinne Forresterów, to gorąco polecam nonsensopedie, tam jest dokladnie przedstawiona historia związków Brooke z męzami swoich dzieci, ojcami swoich byłych męzów i całą resztą .

Temat nie został tutaj zalozny, aby odnalesc wielbicieli The Bold and the Beauty, boń Boże !
Najpierw kilka pytan nie wymagających pracy szarych komórek:
1. Jest tutaj chociaz jedna osoba, ktora nie obejrzala chociażby przypadkiem ani jednego odcinka, a moze co więcej, nie wie co to Moda na sukces?
2. Oglądaliście, a może oglądacie? Orientujecie się tak mniej wiecej o co tam chodzi?
Teraz przechodze do bardziej wymagającej części tematu
Otóż, co sprawilo, że serial ten, bądz co bądz jest swojego rodzaju fenomenem , przecież biorąć pod uwage fabułe, grę aktorów i całą reszte, Moda na sukces jest wprost żenująca, a jednak ponad 300 mln ludzi śledzi losy bohaterow tej opery mydlanej.
Moje zdanie na ten temat:
Serial ukazuję rzeczywistośc przez rózowe okulary, owszem zdarzaja się tam jakieś wypadki, bariery etc., ale życie bohaterów jest zawsze bardzo pociągające, pelne wrażen, luksusowe, zawsze dostaja to, czego chcą. Może to własnie widzom sie podoba, że "przenosza" się na jakiś czas w ten świat pelen wrażen, pieniedzy i luksusu? Podoba im się to na tyle mocno, że nie zwracają uwagi na durną fabule, na to, że każdy mial już praktycznie z kazdym romans, że niedlugo może dojsc do jakiegoś kazirodztwa .
3. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Nie chcę odpowiedzi typu :"mysle, że to jest durne", bo wlasnie problem polega na tym, ze ponad 300 mln ludzi tak nie twierdzi.
To na tyle.
Mam nadzieje, że przeze mnie nie powstanie tutaj żaden klan fanów Mody na Sukces.
Aaa i zapomnialabym, tak całkiem poza tematem, gorąco prosze o przeczytanie i skomentowanie tematu Qbkensa a konkretnie jego "wiersza", bo przecież nie chcemy, żeby chlopak pociął się rózowymi żyletkami jak jakiś pospolity imoł.
Wszystko już
Pozdrawiam jeszcze raz i mam nadzieje na owocną dyskuje.

Konto usunięte: 1. Jest tutaj chociaz jedna osoba, ktora nie obejrzala chociażby przypadkiem ani jednego odcinka, a moze co więcej, nie wie co to Moda na sukces?

1.ja chcąc nie chcac widziałam kilka odcinków ...

Konto usunięte: 2. Oglądaliście, a może oglądacie? Orientujecie się tak mniej wiecej o co tam chodzi?

2.nie oglądałam i nie golądałam tego ... ale moja babcia jest wierną fanką , i od kilku lat to jest jej serial numer 1 , widziałam kilka może kilkanaście odcinków .... jak dla mnie to ten serial w kółko jest o jednym , ta zdradziło go z tym a potem na odwrót ;-) ... mimo , że oglądałam te odcinki w odstępie kilku tygodni nadal wiedziałm o co chodzi ...
jedyne co zauważyłam to ciąglę przybywa nowych aktorów

Konto usunięte: 3. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Nie chcę odpowiedzi typu :"mysle, że to jest durne", bo wlasnie problem polega na tym, ze ponad 300 mln ludzi tak nie twierdzi.

3.co za dużo to nie zdrowo , w końcu ile można oglądać ten sam serial
nie wiem co on w sobie ma , że niektórzy są od niego wprost uzaleznieni ;)
ja szczerze mówiąc nie widzę w nim ciekawego czy pociągającego , w ogóle nie jestem przekonana do jakichkolwiek seriali ...

Nigdy nie widziałem żadnego odcinka tego serialu (mimo, ze miałem szansę oglądać go od początku nadawania w Polsce), i nigdy nie znałem żadnego bohatera tego seriali z imienia ani z funkcji jaką w tym serialu pełni mimo że widząc temat


od razu wiedziałem o jaki serial chodzi. Po prostu ja widzę ten tytuł lub słyszę charakterystyczną dla niego musyką przełączam program

Oglądałem to kiedyś namiętnie ale to było wtedy kiedy Broke pierwszy raz za Ridga wychodziła


Ja myślę, że nie bez powodu pojedynczy odcinek jest taki krótki. Twórcy specjalnie stworzyli taką konwencję by widz który w jednym odcinku został oderwany od trzeciego ślubu Ridga z drugą żoną swojego brata napisami końcowymi, nie może się doczekać co będzie w kolejnym. Czy Ridge się ożeni czy jednak piąta żona ojca brata zostanie otruta przez trzecią żonę wujka syna . Takie manipulowanie kluczowymi momentami jak widać ma powodzenie.


Nie wiersza tylko dzieła to po pierwsze
Po drugie to należy Ci się
Teraz już nie chcę aby ktoś komentował moje dzieło :P
Kiedy zamieścisz jakiś swój wierszyk - chętnie bym go skomentował

Rob tak dalej

Tutaj masz racje, strasznie manipuluja widzami, ale wlasciwie w kazdym serialu tak jest, ze przerywaja w tych kulminacyjnych momentach :PP

No zobacz, ale dzieki mnie kilka osob skomentowało :PP
Ok, jak zamieszcze to dam Ci znac

patykiem ?? czy może czymś innym ;)


No tak ale tutaj dochodzi jeszcze to, ze każdy odcinek jest nadzwyczaj krótki. Widz nie musi dużo czasu poświęcić na oglądnięcie go. Ma więcej czasu na prace lub rodzinę ;)


Tyle co kot napłakał :P


Oczekuję z niecierpliwością

Czym tylko chcesz


Fakt.

Gdyby nie ja, to nawet tego byś nie miał :PP

Juz kiedys zamieszczalam, wystarczy poszukać

Spójrz na mój avatar


No tak, nasza konwersacja pochłonęła 90% postów tam zamieszczonych


Zaczekam na nowy

Ee..przypomina mi to....maskotke oczywiscie

Czepiasz się :PP

Czekaj, czekaj.

A myślisz, że co, miałem żywego pokazać?


nie puszczę

Mysle, że albo nie masz czego pokazywać albo by sie w avie nie zmiescil

Bede krzyczec

No nie mam żywego węża niestety i się boję ich


w00t: scream my name ;)

Ja oczywiscie węza mialam ma myśli

Kubuś !

Nie wątpię


uh ah oh psik psik

...kultura masowa jest potrzebna...i jak już wiele osób napisało odrywa nas od problemów dnia codziennego...nie jesteśmy pod urokiem ich przygód, ale sytuacje, jakie się tak zdarzają moga nas dotyczyć i często ludzie poszukują rozwiązań własnych problemów w serialach lub filmach...

..."Moda na sukces" Polacy chętnie przyjęli ten tasiemiec, bo byli pod urokiem "Pokoleń" i "Labiryntu"...chyba niewielu forumowiczów pamięta....później nastały czasy świetności "Klanu", który również nie jest młodym serialem, a wciąż TVP emituje go.

taak ;] kiedyś nawet oglądałam to dzień w dzień ale miałam 1o lat ;p