Wojsko i troche polityki.

Witam

Tak odnośnie wojska:

1. Planuje ktoś z was przyszłości w wojsku?
- jesli tak to gdzie i na jakim stopniu? (r. sił zbrojnych/Szkoła oficerska, podoficerska/miejsce studiów)

A tak z innej beczki ...

Czy nie uważacie, że prezydent powinien reprezentować obiektywne podejście do rządu? Bo w przypadku Kaczora to widać że faworyzuje pomysły PiSaków i sprzeciwia się wszystkim pomysłom PO. To chore.

powinien.
ale czego się spodziewać...

a mi się juz prawie wszystko wydaje w tym kraju chore

Polityka to polityka, wiadomo, że obiektywny nigdy nie będzie. Niedugo wybory, Kaczor woli, aby PO nie odniosło wiekszych sukcesow, wiec im blokuje troche ustaw.
Tak, to chore, ze wazniejsza jest dla niego wlasna partia, jej interesy, niz ogolem dobro narodu.
Ciężko cokolwiek zdzialać, gdy Prezydent jest zadufany w sobie i nieskory do kompromisu, a taki właśnie Lech jest.
Najlepiej by było, gdyby Prezydent byl z tej samej patrii, ktora jest wiekszoscią w sejmie, wtedy utawy przechodziłyby gładko, bo inni nie mieliby głosu.
Dlatego chciałabym, aby Tusk został prezydentem, a PO miało 2/3 miejsc w sejmie.
Nie to jestem wielką fanką PO, ale narazie nie widze nikogo lepszego na politycznej arenie.

Ja nie, ale w rodzinie brat marzy o Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych, ale jest jeszcze młody, więc wszystko może mu się odmienić, chociaż bardzo bym sobie życzyła, żeby tam trafił jednak.

Na stopniu Amirał :D

Nie no ja zawsze chcialem sie dostac na WestPoint w USA ale trudno sie tam dostac i sie nie udalo ^^.


nie interesuje sie polityka w polsce :)

Chciałam, ale zdrowie nie te. Chciałam iść do szkoły lotniczej w Dęblinie


Nie słucham go. jego wygląd i sposób mówienia mnie odpycha

Sam chce tam iść ^^

Konto usunięte: Chciałam iść do szkoły lotniczej w Dęblinie

Pewnie chodzi Ci o OLL ^^

No domyślilam się po Twoim opisie :PPP

A ty myślisz, że gdyby prezydentem był ktokolwiek inny, zachowywałby się inaczej ? Kaczor to najlepsze co spotkało ten kraj od 1989 r. , może poza aferą wywołaną przez Korwina Mikke w 1992, za sprawą której na jaw wyszło, że w rządzie siedział ( i do dziś siedzi ) twardogłowy, komunistyczny beton ustami Michnika robiący bohaterów z takich ludzi jak Kiszczak bądź Jaruzelski ( nawiasem mówiąc uważający Stanisława Mackiewicza za najlepszego, współczesnego polskiego pisarza ).

fakt.. już dawno Kabarety nie były w tak dobrej formie

jestem Pacyfistą

W przypadku kohabitacji jest tak praktycznie zawsze, to nic dziwnego.

Przypominają sie mi czasy "Liberum Veto" które wiadomo jak sie skonczyły ....

Dobra bez przesady ....hahahaha