Zna ktoś jakieś wyjątkowe relikwie....?
nie chodzi mi raczej o te święte
lista tematów
Relikwie strona 1 z 2
każda rzecz może być relikwią, jeżeli w to uwierzysz...albo nadasz jej takie znaczenie...
...mam kilka takich przedmiotów bez których nie wyprowadziłabym się:) np. Mietek czyli mój laptop hehehe...
margotka: każda rzecz może być relikwią, jeżeli w to uwierzysz...albo nadasz jej takie znaczenie...
...mam kilka takich przedmiotów bez których nie wyprowadziłabym się:) np. Mietek czyli mój laptop hehehe...
no wiesz....
Chodziło mi o jakieś starożytne eksponaty które ktoś widział na własne oczy np.
grot piki która ugodziła bok Jezusa

Konto usunięte: Święty Męczennik Młodzieniec Gabriel urodził się 22 marca 1684 roku w Zwierkach, wsi położonej niedaleko Zabłudowa. Pochodził z pobożnej prawosławnej rodziny. Jego rodzice, Piotr i Anastazja Gowdel, zachowali wiarę swych przodków w trudnym dla prawosławnych okresie, kiedy unia stawała się dominującą religią na tych terenach. Jako dziecko Gabriel wyróżniał się wśród innych niezwykłymi, jak na Jego wiek cechami. Skłaniał się bardziej ku modlitwie i odosobnieniu niż dziecięcym zabawom.
Dnia 11 kwietnia 1690 roku rodzinę Gowdelów spotkało wielkie nieszczęście. Sześcioletni Gabriel padł ofiarą mordu. Winowajca, pragnąc ukryć swoje przestępstwo wywiózł potajemnie ciało Męczennika i porzucił je na łące na skraju lasu, niedaleko wsi Zwierki.
Po dziewięciu dniach znaleziono nie rozkładające się ciało otoczone sforą psów, które pilnie strzegły je przed gromadzącym się ptactwem. Zwłoki chłopczyka odniesiono rodzicom. Ciało umęczonego oddane zostało ziemi nieopodal wiejskiej cerkwi. W tym miejscu przebywało ono około 30 lat.
W 1720 roku w okresie epidemii w okolicach miejsca spoczynku ciała Św. Gabriela często chowano zmarłe dzieci, czcząc w ten sposób Jego męczeńską śmierć i czując niezwykłą łaskę płynącą z tego miejsca. Podczas jednego z takich pogrzebów naruszono grób Umęczonego i odkopano ciało, które jak się okazało, mimo długiego okresu nie uległo rozkładowi. Z wydarzeniem tym łączy się wiele uzdrowień i ustanie epidemii.
Ciało przeniesiono w uroczystej procesji do cerkwi w Zwierkach i umieszczono w krypcie, w podziemiach świątyni. W 1746 roku w wyniku pożaru cerkiew doszczętnie spłonęła, jednak ciało Św. Gabriela ocalało. Częściowo spalona rączka cudownie zagoiła się i pokryła skórą. Po pożarze relikwie świętego przeniesione zostały do Zabłudowa.
To tak w skrocie. Ale na necie jest duzo wiecej historii calej. A warto przeczytac bo to naprawde piekna historia.
Jest ksiazka o tym wydarzeniu napisana przez Ks. Bartosiuka do kupienia za jakies 10zl w bractwie. Warto przeczytac.
[quote=zuziczek85]To tak w skrocie. Ale na necie jest duzo wiecej historii calej. A warto przeczytac bo to naprawde piekna historia.
Jest ksiazka o tym wydarzeniu napisana przez Ks. Bartosiuka do kupienia za jakies 10zl w bractwie. Warto przeczytac.
Bardzo interesujące
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99ci_prawos%C5%82awni
Tu w skrocie o wszystkich swietnych. Niektore historie i przypowiesci sa naprawde interesujace. Pozatym jesli ktos chcialby zglebic wiedze na temat swietych to warto sie zalogowac na strone bractwa mlodziezy prawoslawnej i tam popytac o lekture, ale czesto tez sami forumowicze wklejaja rozne opowiesci.
Konto usunięte: Tu w skrocie o wszystkich swietnych. Niektore historie i przypowiesci sa naprawde interesujace. Pozatym jesli ktos chcialby zglebic wiedze na temat swietych to warto sie zalogowac na strone bractwa mlodziezy prawoslawnej i tam popytac o lekture, ale czesto tez sami forumowicze wklejaja rozne opowiesci.
Za dużo trochę religii ale co niektóre ciekawe potem poczytam więcej na razie znikam
dzięki
