Wyznajecie symbolikę?
Symbolikę liczb, podpisy krwią pod czymś ważnym, palenie rzeczy które kojarzą się z kimś, czymś co chcemy wyrzucić ze swojego życia itp. itd.
Symbolika strona 1 z 2
Wiem, że nie spotkamy się w niebie. Czy można to nazwać pechem? Com ja Poznaniowi uczynił Pytam się z uśmiechem. Pstrykam w oko prorokom. Petem gaszę żale. Ponoć wiesz o mnie wszystko! Chociaż nie znasz mnie wcale!
Ja na przykład lubie symbole. I często na przykład je zastosowuje.
Wiem, że nie spotkamy się w niebie. Czy można to nazwać pechem? Com ja Poznaniowi uczynił Pytam się z uśmiechem. Pstrykam w oko prorokom. Petem gaszę żale. Ponoć wiesz o mnie wszystko! Chociaż nie znasz mnie wcale!
Symbolika to piękna rzecz. Często dzięki niej można się oczyścić itp. oczywiście jeśli sie ją zna.
Pozdrawiam.
p.s.: ja sam jej nie znam, ale każdego dnia poznaje.
Wiem, że nie spotkamy się w niebie. Czy można to nazwać pechem? Com ja Poznaniowi uczynił Pytam się z uśmiechem. Pstrykam w oko prorokom. Petem gaszę żale. Ponoć wiesz o mnie wszystko! Chociaż nie znasz mnie wcale!
hmm... ciekawe... ja osobiście interesuję się trochę symboliką kwiatów, kolorów i innych rzeczy. Ale traktuję to raczej z przymrużeniem oka niż jakoś śmiertelnie poważnie...
Nie wierzę w coś takiego ;-).
Jedyne co mogłoby mnie przekonać, że może nas "oczyścić ze złej energii" to może palenie jakiś rzeczy które nam przypominają osobę którą straciliśmy.
Nic więcej :)
stosuję...
z postu wynika, że mówisz o stereotypach albo przesądach...
chciałbym wiedzieć co rozumiesz przez "zastosowanie symbolu"? jakiego symbolu?
na temat: mam nerwicę natręctw na poziomie niezaawansowanym, dlatego nie wierzę w czarnego kota przelatującego mi drogę...
nie daję wiary stereotypom, które biorą się często z cudzej zazdrości...
czasami stosuję brzytwę Ockhama...bo przejmowanie się przeszłością niczego nie zmieni...
Zastosowanie symbolu, to zabawa nimi. Chodzi mo głównie o stosowaniu go w twórczości, jakiejkolwiek.
Wiem, że nie spotkamy się w niebie. Czy można to nazwać pechem? Com ja Poznaniowi uczynił Pytam się z uśmiechem. Pstrykam w oko prorokom. Petem gaszę żale. Ponoć wiesz o mnie wszystko! Chociaż nie znasz mnie wcale!
to nie jest zabawa... tylko nauka...zwana semiotyką...
zacznij swoją "zabawę" znakiem i symbolem od zapoznania się z: de Soussirem, Barthesem, Eco, Cassirerem, Freudem...:] (służę pomocą w wyjaśnianiu trudnych elementów)

...to, że "coś" stanie się nagle znaczone, nie oznacza, że jest znaczące...