zawód - aktor strona 1 z 2
Standardowo 3 strony wstecz przejrzałam, nic na ten temat nie znalazłam. ;)
Planuję zdawać na PWST. Wiem, że to ciężki kawałek chleba, mam świadomość jak trudno się dostać. I właśnie dlatego chciałabym uczestniczyć w jakichś zajęciach szlifujących umiejętnośći. Niestety mieszkam w małej mieścinie, i tu bardzo ciężko o taki luksus. Jest niby kółko teatralne w domu kultury, ale to raczej jakaś pomyłka. Stąd moje pytanie:
-Są tu może jacyś ludzie, którzy tak jak ja pochodzą z małej mieściny, a mimo to dostali się na AT?
-Jak sobie z tym poradziliście?
-Czy wogóle mam jakieś szanse stanąć kiedyś na deskach teatru?
Jeśli nie ma tu takich osób, to zadam pytanie :
-Jak sądzicie, czy ludzie z małych miast i wsi mają równe szanse na sukces [ jak to pięknie opowiadają politycy w Sejmie ], czy jednak miejsce urodzenia odgrywa dużą rolę?
-A może sami byliście w sytuacji, kiedy doświadczyliście utrudnień w dążeniu do celu ze względu na to, że pochodzicie z prowincji?
-A i czy znacie może jakieś ćwiczenia dykcji, wymowy? Jakieś kursy? Książki o tej tematyce? A może polecacie jakieś pozycje o aktorstwie, sztuce interpretacji?
-A jeśli są tu jacyś aktorzy [lub studenci], to może podzielicie się wrażeniami ze swojej drogi do teatru? ;d
-A może jest ktoś, kto tak jak ja pasjonuje się aktorstwem, reżyserią, lalkarstwem itd.? W jaki spełniacie swoje pasje? ;)
Dziękuję wszystkim sensownie piszącym. ;) I tym drugim też.
Moja siostra zdawała ale to było ok 15 lat temu
Wszystko poszło pięknie ale zawaliła część gdy musiała śpiewać ;)
Ale fakt, większość z osób starających się to byli ludzie ze stolicy, mający wiele szans na doszkalanie się, na bycie zorientowanym w tym środowisku. Siostra opowiadała jak wyobcowana się czuła na samych egzaminach. Dano jej odczuć, że jest 'inna' bo z małego miasteczka. Ale miejsce zamieszkania nie świadczy przecież o posiadanym talencie czy też o ambicjach, uporze, marzeniach.
Warszawa nawet w tamtych czasach 'zadzierała głowę', to się chyba nie zmieniło.
Za to muszę się zabrać, mam propozycję popracować w dubbingu

Ale również czekam na polecenie mi odpowiednich rzeczy ale to juz się dowiem od ludzi, z którymi będe pracowała, oni chyba wiedzą najlepiej za co się powinnam zabrać.
Właśnie tego najbardziej się boję. Czuję, że moje umiejętności mogą niewystarczyć, bo 'oni' zawsze będą lepsi ode mnie. Dlatego chcę się jak najlepiej przygotować.
Też chciałabym zasięgnąć porad profesjonalistów, ale kompletnie nie wiem, do kogo miałabym się zwrócić. Nigy moja polonistka trochę się na tym zna, ale to nie wystarczy. A u mnie w mieście nie ma żadnych aktorów...
No to gratuluję. ;)
moja znajoma chciała pójść na AT. Niestety nie dostała się.
czy równe? nie. Tych z mniejszych miast czasami po prostu nie stac na utrzymanie się na studiach.
kiedyś, będąc w amatorskim klubie teatralnym dostałam wiersze i cwiczenia na dykcję.
Możesz włożyc sobie ołówek do buzi i starać się mówić jak najwyraźniej.
myslałam o złożeniu dokumentów do szkoły filmowej bądź teatralnej. Obie odpadają, gdyż uwazam, że są lepsi ode mnie w tych dziedzinach.
bo ma większe szanse rozwijania swoich umiejętności.
Mogą pójść do prawdziwego teatru, gdzie na wsi szczytem marzeń jest stworzenie własnego kółka teatralnego :)
Ale jeśli się chce to osiągnie się sukces.
A ten będzie tym lepiej smakował im bardziej będziesz musiała się starać, by go osiągnąć.
Za jakiś czas bez znanego prawnika/lekarza etc w rodzinie nie zostaniesz nawet konserwatorem powierzchnii płaskich, nie mówiąc już o aktorstwie.
Ja znam wielu aktorów, którzy pochodzą z mojego województwa, którzy grają w Plebanii, M jak Miłość, więc sa świetnym przykładem tego, że ludzie z ambicjami bez względu na to skąd pochodzą mogą osiągnąć wymarzony cel.
Pochodzę z niewielkiego miasta, ale takowych przykrości/utrudnień nigdy nie miałam.
no Ja nie
jeśli masz silną wolę i determinacje.. no i Talent

to jest tylko utrudnienie.. ale tak ma szansę ..każdy ma szanse jeśli czegoś pragnie i ma siłę w tym trwać
owszem .. i nadal jestem ... mieszkam na totalnym odludziu
no googlę na pewno zna
a Ja hmm.. mówienie "tdz" czy ćwiczenia na zdaniach zaczynających się na tą samą literkę.. lub "szeleszczące"
tak mi sie wydaje

mi zawsze mówiono że powinienem grać, ale ja jestem zbyt nieśmiały
Ja mam predyspozycje na aktorkę, tylko brak mi kasy na kształcenie. Mieszkam w okolicy Częstochowy i musiałabym w totka wygrać, żeby opłacić szkoły, mieszkanie i inne kursy związane z aktorstwem. Poza tym mam konika do fotografii i modelingu. Popatrzcie na moje fotki i sami oceńcie mój talent. I tu jest jeszcze jeden problem - modelki muszą mieć co najmniej 170 cm wzrostu, a ja mam tylko 164 :( Niestety, nie jest mi dobrze z takimi talentami, bo nie mogę ich rozwijać... gdyby mi ktoś powiedział, że mogę spełnić swe marzenia, to bym do nieba podskoczyła!
Codzinnie robię takie ćwiczenia, ale chciałam czegoś takiego profesjonalnego. Mimo to dzięki. ;)
Zawsze znajdzie się ktoś lepszy od Ciebie niezależnie od dziedziny. Czy to oznacza, że nie mamy się podejmować rzeczy, które chcemy robić, tylko dla tego że może znaleźć się ktoś lepszy i zdolniejszy ode mnie? ;)
Tylko, że talent trzeba ciągle udoskonalać i szlifować. Zaniedbywany po prostu zanika. I boję się, że ze mną tak będzie, bo inni mogą ćwiczyć, robić coś w tym kierunku, a ja jedynie poszperam w internecie, a to niewiele mi da.
Tylko gdzie sprawdzić, do czego ma się talent, jeśli nie ma się możliwości wykorzystania go? Ktoś ma talent do malarstwa, ale rodzice nie pozwalali mu w dzieciństwie bawić się kredkami, farbkami, więc nawet nie iwe, że taki talent w nim siedzi i mógłby być wielkim artystą. Ja czuję w środku, że ciągnie mnie do sceny, ale jak mam sprawdzić czy się nadaje, skoro nie mam gdzie.? ... ;)
To też lubię, ale niestety cały czas zbieram pieniądze na lustro i nie przychodzi mi to łatwo...
Mam to samo. Niby coś próbuję, ale to cały czas za mało.
Skoro jesteś do tego za niska, to może fotomodeling? Tu nie potrzebny jest wzrost. ;)
Ale w jaki sposób się tam wybić, to ja nie wiem...też marzę o lustrzance;) Narazie muszę zadowolić się telefonem:( Nawet cyfrówki nie mam. O, i Photoshopa mieć to podstawa...ach..
nie wiem czy istnieja jakies profesjonalne ćwiczenia :)
chyba, że wybrałabyś się do logopedy z zapytaniem
chodzi o to, ze robiąc coś chciałabym robić to jak najbardziej profesjonalnie oraz jak najlepiej się do tego przygotować.
a do aktorstwa coś tak niewaznego, jak krzywy zgryz jest juz wadą.
chyba w kazdej szkole organizowany jest konkurs recytatorski.
Tam możesz się sprawdzić :)