Jeremy Clarkson strona 1 z 2

Oczywiście większości z was ta postać kojaży się ze słynnym Top Gear.
Ale oprócz Bycia prezenterem Jeremy zajmował się i zajmuje wieloma innymi rzecami. np pisaniem felietonów, esejów . itp

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jeremy_Clarkson - sylwetka Jeremy'ego

No i tak w polsce ukazało się Pięć Książek (Zbiory felietonów /esejów) Clarksona. większość powinniście kojażyc przynajmniej z okładki :)

w ramach przypomnienia. Kolejność przypadkowa

"Świat według Clarksona"



"Świat według Clarksona 2 - I jeszcze jedno "



" Wiem, że masz duszę "

http://www.iik.pl/images/okladki/83-60355-01-0.jpg

" Motoświat"- wydanie z Dvd

http://www.empik.com/b/o/05/5d/055d20d4b8d06feb87c22d91b3052424.jpg

" Wściekły od urodzenia"

http://i.wp.pl/a/i/zakupy3/rqm/5662/x_81655.jpg

Oprócz tego Jeremy napisał jeszcze kilka książek ale niestety nie ukazały się jeszcze w języku polskim:( więc je pominołem. Między innymi ze względu na to że Nie znam na tyle angielskiego by je zrozumieć

I kilka pytań

Czytaliście którąś część ??(ja wszystkie)

Ulubiona książka ?? felieton /esej

Lubicie specyficzny Język Clarksona ??

Bawią was jego niepowtażalny styl i to w jaki sposób opisuje wszystko co nas otacza ??

Jakieś własne odczucia przemyślenia po przeczytaniu ??

Gorąco polecam nie tylko fanom motoryzacji. ubaw po pachy gwarantowany :)

Wiem, że masz duszę "



" Motoświat"- wydanie z Dvd


" Wściekły od urodzenia"



sorry :/

1. obie częsci Swiata wedlug Clarksona;)
2. chyba w drugiej czesci byl rozdzial o kurach, ich imionach, zyciu generalnie no i smierci, to mi sie podobalo;)
3. bardzo, takie uosobienie angielskiego humoru:)
4. tak i wlasnie dlatego zabralam sie za lekture jego ksiazek
5. czytajac niektore rzeczy zaczyna widziec sie niektore rzeczy z innej perspektywy...

ja rowniez polecam tym, ktorzy jeszcze nie czytali;)

też nie pamiętam w której części ale imiona po prostu genialne :) i te opowieści Jak próbował ubić Pana "vitalisa" no tażałem się ze śmiechu



co prawda to prawda :) diametralnie zmieniłem swoje podejście do Ekologi po przeczytaniu. I koniecznie chcem stac się mysliwym :)

oł noł noł noł
ta ksiazka powinna wywierać pozytywny wplyw na czlowieka

hehe wywiera bardzo pozytywny :) chodze i się śmieje sam do siebie a wszyscy w domu mają mnie za czubka :) a bycie myśliwym hmmm.... no fakt nie w każdym aspekcie jest pozytywne .

to jest zabijanie dla sportu... nigdy tego nie popieralam...

nie czytałem
programów motoryzacyjnych raczej nie oglądam ... ale znam ten program i tą osobę
jeśli chodzi o poczucie humoru .. to uważam że jest dobre

Mam wszystko Clarksona na liście oczekujących na przeczytanie. Wielbię Top Gear i jego poczucie humoru.

Nie koniecznie dla sportu. czasem odstrzał jest potrzebny.



to przesuń książki Jeremy'yego na pierwszą pozycje oczekujacych na przeczytanie :)

osobiscie wole, zebys sobie siedzial i drukowal posty na forum np niz strzelal do zyjątek;)

drukowanie postów też mi się podoba. Ze strzelania do żyjątek nie czerpał bym radości broń boże nie jesem sadystą po prostu chciał bym mieć rózne trofea, a po za tym dziczyzna to same rarytasy.

a idz pan w pomidory z takimi rarytasami mam ekskluzywny supermarket niedaleko, mozesz sobie tam jakiegos rarytasa zakupic nie strzelajac do nikogo hehe...

Nie szpanuj :P ja mam @ biedronki i lidla na mieście a to już o czymś świadczy :)



Nie bede strzelał do ludzi tak nie wolno :/ A kilka dzików i bażantów mniej nie spowoduje załamania się ekosystemów :)

to mnie troche dziwi że dziewczynki strasznie kochają zwieżątka a mimo wszystko bez wiekszych oporów rozkoszują się mięsnymi przysmakami. Z autem bez skór to nawet nie podjeżdżaj. w zime buty tylko skórzane do tego futro z mysich pi...ek itp gadzety. Wątpie żeby któraś się zastanawiała nad losem Biednej Milki którą wydoją, rozmnożą obedrą ze skóry i zapuszkują :/ oczywiście żeby nie było nie mówie o wszystkich laseczkach. bo przecież każda z was w profilu na Fotka.pl ma wyszczególnione wielkimi czerwonymi literami że nie jest "blacharą" i nie poleci na kase i fure :)



brechtowny tekst :)) musze zapisac

szpanowalabym gdyby to byl moj sklep, ale nawet tam czesto nie zagladam, bo nie zawsze mam tyle drobnych, zeby kupic jakies winko za pare tysi hehe...


jak dla mnie to jesli bedziesz juz szczesliwym posiadaczem strzelby to moglbys isc sladem Swietych z Bostonu, a dziki zostawic w spokoju;)


tylko piersi z kurczka, a altem ewentualnie kielba z grilla, ale tez mam wyrzuty sumienia


seicento mi wystarczy


kupilam za 35 zl, wiec lekko watpie, ze to skora hehe...


nawet nigdy nie mialam na sobie skorzanej kurtki...


tego juz chyba nie musze komentowac bo z tego, co napisalam wyzej jasno wynika ocb;)