Chyba większość o nim słyszała także przejdę do rzeczy.
1. Artysta
2. Ikona pop-kultury
3. Ćpun
4. Autsajder
Tylko jeden punk + uzasadnienie ;)
lista tematów
Rysiek Riedel strona 2 z 3
dla mnie mimo że był ćpunem był wielkim artystą.
ma świetne teksty, głis tu nie ma czego uzasadniać (;
Oh you're so naive yet so... 

Rysiek Riedel...wg mnie to naprawdę niezwykły człowiek.Jego muzyka i teksty mnie rozbrajają...Moda na Dżem,nie nie uległam jej wogóle nie rozumiem jak można ulec modzie na słuchanie określonego typu muzyki czy zespołu,trochę bezsens.Wracając do Ryśka,tak był ćpunem ale był tylko człowiekiem i niestety nie poradził sobie ze swoim nałogiem... szkoda;( [*]
Pzdr:*
Konto usunięte: wogóle nie rozumiem jak można ulec modzie na słuchanie określonego typu muzyki czy zespołu,trochę bezsens.
Bezsens?
Owszem
Nie rozumiesz?
Przeciez to tak powszechne ze az glowa boli...na kazdym kroku to widac...
A przyczyna?
Jedna - Marketing, Reklama....i chlonne jak gabki umysly ludzi ktorzy sami za siebie nie mysla :)
Ikona kultury masowej. Doda jest doskonałym przykładem tej kultury

Outsider, ale Autsajder to tytuł jednej z piosenek.
Outsider według mnie jest właśnie osobą próbującą się uchronić przed zostaniem taką Ikoną pop-kultury.
Dlatego dałem właśnie te 2 punkty.
Pozwolę sobie pokazać moją pracę na WOK właśnie o ikonie popkultury.
Rozmiar duży aby łatwiej się czytało.
Rysiek ikoną popkultury?
Według mnie Ryszard Riedel jest ikoną popkultury. Został uznany za jednego z najlepszych wokalistów w historii polskiej muzyki rockowej. Urodził się 7 września 1956 roku. Swoją karierę rozpoczął przypadkiem. W grudniu 1973 roku Rysiek zjawił się w domu kultury na próbie grupy Jam, gdzie zaskoczył wszystkich swoim głosem. Po kilku latach zaspół pod nazwą Dżem stał się stał się sensacją na festiwalu w Jarocinie. Nie próbował sprzedawać swojego wizerunku, sam nigdy nie przyznał, że jest gwiazdą. Riedel powoli wyniszczał się heroiną, zmarł 30 lipca 1994 roku.
Rysiek dzięki swojej wrażliwości i psychice małego dziecka napisał wiele wspaniałych tekstów. Nie przypisywał sobie wypromowania Dżemu, jednak była to tylko jego zasługa. Był skromnym człowiekiem, potrzebował tylko na 'jabola' i opłacenie rachunków. Pomimo choroby, bo tak można nazwać narkomanię, Riedel dawał z siebie wszystko. Na każdym koncercie widać było jago cierpienie i emocje które mu towarzyszyły. Tracąc przytomność po chwili wstawał i śpiewał dalej, nie poddał się do końca.
Rola Ryszarda Riedla nie ograniczała się do: śpiewania, grania na harmonijce, łatania i klejenia składu zespołu, edukacji muzycznej młodszych kolegów. Ta rola jeszcze wzrosła, kiedy zaczął pisać teksty, a nawet spółkomponować. Każda piosenka była wołaniem o pomoc, historią jego życia. To był w dziejach DŻEMU moment przełomowy. Właśnie w tym czasie Riedel zyskał największą sławę.
Historia tego outsidera pokazuje nam, że nie warto ćpać. Przeglądając różne fora internetowe przeczytałem wiele komentarzy na jego temat, ludzie go kochają, podziwiają i szanują. Rysiek to doskonały przykład człowieka który pojawił się nagle, pozostawiając ślad w historii polskiej muzyki, ślad który istnieje do dziś. Powoli traci swoją popularność, pojawiło się wiele nowych gatunków muzycznych które wypierają blues i rock. Jednak jest wielu prawdziwych fanów, którzy pozostaną wierni i nadal zafascynowani twórczością Ryszarda Riedela. Rysiek pozostaje dla nas wiecznie żywy.
Według mnie Ryszard Riedel jest ikoną popkultury. Został uznany za jednego z najlepszych wokalistów w historii polskiej muzyki rockowej. Urodził się 7 września 1956 roku. Swoją karierę rozpoczął przypadkiem. W grudniu 1973 roku Rysiek zjawił się w domu kultury na próbie grupy Jam, gdzie zaskoczył wszystkich swoim głosem. Po kilku latach zaspół pod nazwą Dżem stał się stał się sensacją na festiwalu w Jarocinie. Nie próbował sprzedawać swojego wizerunku, sam nigdy nie przyznał, że jest gwiazdą. Riedel powoli wyniszczał się heroiną, zmarł 30 lipca 1994 roku.
Rysiek dzięki swojej wrażliwości i psychice małego dziecka napisał wiele wspaniałych tekstów. Nie przypisywał sobie wypromowania Dżemu, jednak była to tylko jego zasługa. Był skromnym człowiekiem, potrzebował tylko na 'jabola' i opłacenie rachunków. Pomimo choroby, bo tak można nazwać narkomanię, Riedel dawał z siebie wszystko. Na każdym koncercie widać było jago cierpienie i emocje które mu towarzyszyły. Tracąc przytomność po chwili wstawał i śpiewał dalej, nie poddał się do końca.
Rola Ryszarda Riedla nie ograniczała się do: śpiewania, grania na harmonijce, łatania i klejenia składu zespołu, edukacji muzycznej młodszych kolegów. Ta rola jeszcze wzrosła, kiedy zaczął pisać teksty, a nawet spółkomponować. Każda piosenka była wołaniem o pomoc, historią jego życia. To był w dziejach DŻEMU moment przełomowy. Właśnie w tym czasie Riedel zyskał największą sławę.
Historia tego outsidera pokazuje nam, że nie warto ćpać. Przeglądając różne fora internetowe przeczytałem wiele komentarzy na jego temat, ludzie go kochają, podziwiają i szanują. Rysiek to doskonały przykład człowieka który pojawił się nagle, pozostawiając ślad w historii polskiej muzyki, ślad który istnieje do dziś. Powoli traci swoją popularność, pojawiło się wiele nowych gatunków muzycznych które wypierają blues i rock. Jednak jest wielu prawdziwych fanów, którzy pozostaną wierni i nadal zafascynowani twórczością Ryszarda Riedela. Rysiek pozostaje dla nas wiecznie żywy.
2005r.
www.deadlynightshade69.fotka.pl
N!3 j3$t3M $ł!!!t gF!@$$tk0m $h3By mN!3ć S!up3R eXXtr@ 0p!$$!k tUt@j [!!!]
-_-'
mówię nie!
piszę poprawnie po polsku,gardzę poke i fejczurami.
N!3 j3$t3M $ł!!!t gF!@$$tk0m $h3By mN!3ć S!up3R eXXtr@ 0p!$$!k tUt@j [!!!]
-_-'
mówię nie!
piszę poprawnie po polsku,gardzę poke i fejczurami.
Konto usunięte: Outsider według mnie jest właśnie osobą próbującą się uchronić przed zostaniem taką Ikoną pop-kultury.
ekhm..outsider to osoba, która nie angażuje się w społeczne wydarzenia i pozostaje na uboczu bieżących spraw... ja bym raczej nazwała jego styl undergrundowym...jak na tamte czasy...
a popkulturowy stał się raczej po śmierci...
jest niewątpliwie artystą...
jednak narkotyki zrujnowały jego życie i pozbawiły nas słuchania jego niepowtarzalnego głosu..
P.s. nie krytykuj autorze tematu ludzi, którzy uważają go za cpuna... bo czego oczekiwałeś wrzucając taką możliwość wyboru? ...że będą go czcić za niepoprawne zachowanie? heh...