
lista tematów
[b]Nowość w kinach: Zmierzch. [/b]
Film oparty na motywach książki Stephanie Meyer. Książka była świetna. Może jest ktoś kto oglądał film? 

ja oglądałam no i co ?
film był kiepski bella była nijaka.
choć trzeba przyznać że scena z bejsbolem była -prze fantastycznie nakręcona, tak samo ta baletowa. tak poza tym to strasznie spłycili to wszystko no ale cóż , to tylko film.
serio ;o?
nie nie bylo az tak bardzo zle.
jednak tylko kilka scen sprawialo , ze film byl fajny. ogolnie calosc nie byla najwyzszych lotow. strasznie duzo watkow pomineli, strasznie splycili milosc Edwarda i Belli.
ale wiadomo ksiazka to kilkaset stron a film niecale dwie godziny a wiec czego sie spodziewac.
noi czulam sie ciut rozczarowana , bo wszystko wyobrazalam sobie inaczej.
Ale w sumie warto bylo zobaczyc :)
ja jeszcze filmu nie widzialam, ale widzialam aktora grajacego role Edwarda... szok w trampkach... ja tu pochlaniam te ksiazki, probuje sobie wyobrazic jakiegos ideala, czyli takiego, jakiego opisuje Bella a tu zonk, nafin speszyl...
no zawiodlam sie:
[URL=www.upek.pl/images,17057.html]
to ma byc ta pieknosc?? pfff...
chwilami probujac sobie zobrazowac Edwarda myslalam o stu townsendzie, ktory juz raz sie sprawdzil idealnie w roli wampira i tu moim zdaniem powtorzylby sukces...
[URL=www.upek.pl/images,17058.html]
za to Bella bardzo ladna wg mnie

no wlasnie byly w zeszly weekend, ale nie moglam isc, a teraz nie graja tego nigdzie (a Łódź to nie jakis pipidówek do uja), wiec nie wiem ile czasu musi uplynac od pokazow przedpremierowych do momentu, kiedy zaczna ten film puszczac tak po prostu

tak czy siak albo Bella przesadzila albo reżyserzy nie potraktowali jej slow powaznie;)
Konto usunięte: no wlasnie byly w zeszly weekend, ale nie moglam isc, a teraz nie graja tego nigdzie (a Łódź to nie jakis pipidówek do uja), wiec nie wiem ile czasu musi uplynac od pokazow przedpremierowych do momentu, kiedy zaczna ten film puszczac tak po prostu
A, bo te pokazy były tylko jeden dzień, właściwa premiera jest dopiero 6 stycznia. Lublin to też niby nie "pipidówek", a nie było tych pokazów bo głupie Cinema City nie wyraziło na nie zgody.

Konto usunięte: tak czy siak albo Bella przesadzila albo reżyserzy nie potraktowali jej slow powaznie;)
Eee tam. :D
to czemu juz plakaty widzialam..? i okladke na nich.. i tytul "Intruz"... musiali tak smaka narobic i z jednym i z drugim??
a tak btw, bo pewnie czytalas tamte 3 czesci... czy zauwazylas moze błędy w tresci w czesci drugiej?
Konto usunięte: to czemu juz plakaty widzialam..? i okladke na nich.. i tytul "Intruz"... musiali tak smaka narobic i z jednym i z drugim??
Intruz to zupełnie inna książka Meyer, nie mająca nic wspólnego z Zmierzchem. 4. część będzie się nazywała "Przed świtem".

Konto usunięte: a tak btw, bo pewnie czytalas tamte 3 czesci... czy zauwazylas moze błędy w tresci w czesci drugiej?
Nie, nie zauważyłam. A na czym one niby polegają?
Konto usunięte: Intruz to zupełnie inna książka Meyer, nie mająca nic wspólnego z Zmierzchem. 4. część będzie się nazywała "Przed świtem".
no popatrz... to jakos zchrzanili te plakaty, gdyz iz wyraznie z napisow wynikalo, ze to 4. czesc

dokladnie to Ci teraz nie powiem bo juz nie pamietam, ale jeden dotyczyl tego, jak siedziala jakis czas u Jacoba, cos z odrabianiem lekcji z matematyki, bo chyba byla u niego w ferie, zaleglości przeciez raczej nie miala, to skad sie bralo to codzienne odrabianie lekcji z matmy?
a drugi dotyczyl wizji Edwarda, ze ona jest w niebezpieczenstwie, ale tego to juz w ogole nie przytocze...
Konto usunięte: no popatrz... to jakos zchrzanili te plakaty, gdyz iz wyraznie z napisow wynikalo, ze to 4. czesc

Nie, popatrz na okładce jest napisane że to ona jest autorką "bestsellerowego cyku" jakim jest Zmierzch, Księzyc w nowiu, Zaćmienie i Przed świtem.
Konto usunięte: dokladnie to Ci teraz nie powiem bo juz nie pamietam, ale jeden dotyczyl tego, jak siedziala jakis czas u Jacoba, cos z odrabianiem lekcji z matematyki, bo chyba byla u niego w ferie, zaleglości przeciez raczej nie miala, to skad sie bralo to codzienne odrabianie lekcji z matmy?
a drugi dotyczyl wizji Edwarda, ze ona jest w niebezpieczenstwie, ale tego to juz w ogole nie przytocze...
A, to bardzo możliwe, ze pojawiły tam się takie błędy. W każdym razie ja nie zwróciłam na nie większej uwagi.