Pasja, namiętność i pożądanie.

Ostatnio zainteresowałam się książkami wydawnictwa Harlequin. Informuję, iż wydawnictwo to drukuje romanse. Zaczęłam czytać Słodką pokusę Kristi Gold i nie ukrywam, zaczyna mi się to podobać, chociaż do tej pory gustowałam w horrorach i thrillerach, najbardziej spodobały mi się książki Grahama Mastertona. Tu mogę polecić Wyznawców płomienia.


Czytał ktoś z Was, drodzy forumowicze, książki wydawnictwa Harlequin?
Co uważacie o książkach - romansach?
Czy jest pozycja bibliograficzna o podobnej tematyce, którą moglibyście mi polecić?

niektóre są beznadziejne, schemat typu: jest samotny/-a - poznaje "drugą połówkę", ale nie może z nią być - koniec końców są razem .


hm, czytałam kiedyś fajną książkę, w sumie to raczej kryminał, ale wszystko bazuje na uczuciach. :D czytałam go z wielką przyjemnością, tak więc polecam.
Sharon Sala - "Pamiętaj"

Co prawda, nie czytałem nic z wydawnictwa Harlequin, ale... ;-)
Mogę polecić Dumę i uprzedzenie (J. Austen). Klasyka literatury brytyjskiej. Romantyczna opowieść w czasach rozwagi i rozumu (z dawką humoru).

nie traktuję to jak komiksy bez rysunków
tyle tego



a nie mam zdania nie czytałem chyba raczej nic z tego
nie moje klimaty

co kto lubi ;)

Nie :P
Moja babcia przeczytała już ich chyba z pół tysiąca i stwierdziła, że teraz po przeczytaniu trzech kartek jest w stanie stwierdzić jak się książka zakończy...

Tajemnice na sprzedaż Emil Gaboriau / kilkutomowe

ja czytałam parę



nic ambitnego, schematyczne są te opowieści, mnie dosyć szybko nudzą, dlatego przeczytałam tylko parę, ale dla oderwania się można poczytać

Moja mama, całe półki tego ma. Czasem, jak nie mam czego czytać, to jej coś podwędzę, ale nigdy żadnej książki tego wydawnictwa nie dokończyłam, bo nie mogłam tego ścierpieć.
No cóż... uważam, że są nudne i płytkie, a większość z nich jest pisana na takich samych schematach.

Książek tego wydawnictwa nie czytałem, ale jeśli chcesz poznać historię o miłości i dumie to polecam "Tiganę" ..

Książka jest genialna! :D Czytałem ją parę lat temu i kusi mnie by przeczytać jeszcze raz.. xD

Tu masz o niej trochę:

http://biblionetka.pl/ks.asp?id=2044

Przeczytałam w swoim życiu kilka Harlekinków i zupełnie dałam sobie spokój. Po 5 szt. zorientowałam się, że są zupełnie schematyczne. Poza tym literacko beznadziejne, ale nie o warsztat chyba w nich chodzi. Cała "treść" z reguły jest zawarta w streszczeniu na okładce.
Totalne badziewie. Na miano książek raczej nie zasługują. To raczej schematyczne czytadła dla miejskich kobitek rozkochanych w telenowelach wiadomej produkcji.

A znacie jakieś inne dobre romanse?:D