
To tak trochę nawiązując do tematu.
Anna Maria - polskie Yesterday
Krzysztof Krawczyk - polski Presley
Przystań - polski Słoneczny patrol
Magda M. - polska Ally McBeal
Kiepscy - polscy Bundy
Ojciec Mateusz - polski Detektyw w sutannie (Father Dowling Mysteries)
Trubadurzy - polscy Beatlesi
Izabela Trojanowska - polska Lady Gaga lat 80
To nie są moje porównania. To wymysły mediów.
Dlaczego tak lubimy porównywać polskie "wytwory" do zagranicznych?
Polskie to, polskie tamto. Dlaczego nie na odwrót? Dlaczego nie np. Lady Gaga - współczesna Izabela Trojanowska?
Mamy aż takie niskie mniemanie o sobie, że musimy odnosić się do Amerykanów/Anglików?
Jakie jest Wasze odczucie do tego typu porównań?