Dla miłosników Horrorów...

"Paranormal Activity" stylizowany jest na dokument. Składa się ze zmontowanych taśm wideo, które nagrali Katie i jej chłopak Micah. Katie uważa, że jej dom jest w nocy nawiedzany przez nadprzyrodzoną istotę. Micah kupuje więc kamerę i montuje ją w domu, żeby nagrać, czy naprawdę dzieje się coś niepokojącego i paranormalnego. Prawda okazuje się przerażająca.

* Oglądał ktoś??
* Jeśli tak, to jakie Wasze wrażenia po filmie??
*Jesli nie, to polecam obejrzenie. Momentami naprawdę przerażajaco jest.. :]

oglądałem go prawie do końca,
ale bez rewelacji,spodziewałem się czegoś lepszego

Nic ciekawego. ;]

Nie oglądałem.


Pewnie przesadzasz.

Nie, ale mam zamiar :]


ja lubię takie działające na wyobraźnię ;)

Nie oglądałam..
ale czytając wypowiedzi chyba nawet nie będę ściągała z neta..

Stylizacja na dokument jakoś nigdy w horrorach nie wychodzi. Blair Witch Project ani trochę nie był straszny, Rec (i jego wersja amerykańska Kwarantanna) był bardziej śmieszny niż straszny, podejrzewam, że w tym przypadku będzie to samo.

PS. w styczniu najprawdopodobniej na DVD pojawi się podróbka tego filmu - produkt wytwórni Asylum znanej właśnie z podrabiania wysokobudżetowych produkcji.

każdego straszy co innego
jedni wolą pełnokrwistą historię inni pełną niedomówień i domyśleń
osobiście preferuję kino grozy - " im mniej widzisz "potwora" tym straszniejszy "


kiedyś obejrzę
fajny był filmik pokazujący zachowanie publiczności w kinie

niech zgadnę - znalazło się kilka osób, które ze znudzonymi minami patrzyły na ekran, a reszta publiki podskakiwała i wyglądała na mocno przestraszonych.

ja lubię filmy, które wpływają na psychikę. Horrory z klimatem (głównie horror japoński od czasów Ringu oraz nieliczne produkcje zachodnie - np. Innych z Nicole Kidman), a nie krwawe jatki, czy filmidła podrabiające dokument.

nie pamiętam dokładnie
oczywiście nie pokażą w reklamie sale kinową i ludzi ziewających na filmie

jak napisałem wcześniej ..każdego straszy co innego


i BWP nie był straszny ?

absolutnie nie był straszny.
Czego miałam się bać? trójki czy czwórki studentów biegających po jakimś lesie z kamerami, uganiającymi się za nieistniejącą wiedźmą?
Może gdyby nie było to zrobione "po amatorsku" to byłoby lepsze. A tak takie niby amatorskie nagranie nie straszy.

PS. Już lepsze moim zdaniem jest to:
[youtube=BqEa-fnpDF8]
Bo jest autentycznie amatorskie ;p

hmmm.... chyba mi się wydaje, że szwankuje mi pokazywanie filmów. Albo jak zwykle coś sknociłam.

Coś, co mnie interesuje.

Obejrzę w najbliższym czasie :-)

no oglądałam pare chorrorów.. na większości sie smiałam szczerze mówiac.. a na tym filmie da sie wystraszyć trochę.