Krótko i na temat - tytuły ostatnio obejrzanych filmów plus ew. wrażenia po ich zobaczeniu ;)
lista tematów
Co ostatnio obejrzałeś? strona 157 z 377
Burzliwy poniedziałek (1988) - Dreszczowiec z tego żaden, ale młodziutki Boromir, Sting, cycki Melanie Griffith, jazzowa muza i polski wątek sprawiają, że bardzo dobrze mi się to oglądało. Fajny klimat.
Wybawca (1998) Niby amerykański film, ale nic w nim nie jest czarne albo białe, nie ma złych i dobrych, pewnie dlatego stosunkowo mało znany film i w stanach furory nie zrobił. Dobry dramat wojenny.
Wybawca (1998) Niby amerykański film, ale nic w nim nie jest czarne albo białe, nie ma złych i dobrych, pewnie dlatego stosunkowo mało znany film i w stanach furory nie zrobił. Dobry dramat wojenny.
Dowód - Anthony Hopkins
Film o geniuszu z dziedziny matematyki i o jego córce, która jest równie genialna. Nawet nie wiem jak opisać ten film, żeby niczego ważnego nie zdradzić :) w każdym razie podobał mi się - 7/10.

Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Kilka stron wcześniej polecałem Ci jeden film, nie wiem czy zauważyłaś. Angielski tytuł to Castaway on the moon, obejrzyj sobie, spodoba Ci się. :P
Konto usunięte: Dowód - Anthony Hopkins Film o geniuszu z dziedziny matematyki i o jego córce, która jest równie genialna. Nawet nie wiem jak opisać ten film, żeby niczego ważnego nie zdradzić :) w każdym razie podobał mi się - 7/10.
Trochę jak piękny umysł. :P Też mi się podobał.
Widziałam Jacek, ale głośników nie mam na kompie tu, więc dopiero w domu obejrze, a to już niedługo. :D A opis mi się właśnie spodobał też więc film obejrzę z dobrym nastawieniem. :D
Lincz - zajebisty.
Jak widać od roku 2010 Polacy w końcu podnieśli poziom filmów, który upadł dawno temu.
"Wymyk", "Trzy minuty" i właśnie obejrzany przeze mnie "Lincz" są potwierdzeniem, że Polak nadal potrafi. Przez niemal cały film nie mogłem wydusić słowa i łzy podpływały mi do oczu. Niekoniecznie ze wzruszenia, ale miotała mną chęć zemsty na filmowym oprawcy. Reżyser zapewne to zamierzał ze mnie wycisnąć i udało mu się. Świetnie rozumiem tych mężczyzn, którzy sami wymierzyli sprawiedliwość nie mogąc liczyć na lokalną policję. Poza tym ciekawy klimat zapomnianej przez Boga i przez prawo wsi.
10/10.
Jak widać od roku 2010 Polacy w końcu podnieśli poziom filmów, który upadł dawno temu.
"Wymyk", "Trzy minuty" i właśnie obejrzany przeze mnie "Lincz" są potwierdzeniem, że Polak nadal potrafi. Przez niemal cały film nie mogłem wydusić słowa i łzy podpływały mi do oczu. Niekoniecznie ze wzruszenia, ale miotała mną chęć zemsty na filmowym oprawcy. Reżyser zapewne to zamierzał ze mnie wycisnąć i udało mu się. Świetnie rozumiem tych mężczyzn, którzy sami wymierzyli sprawiedliwość nie mogąc liczyć na lokalną policję. Poza tym ciekawy klimat zapomnianej przez Boga i przez prawo wsi.
10/10.
czarne zloto - przyjemnie sie ogladalo
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
The Avengers. Nie powinnam opisywać filmów tuż po ich obejrzeniu, bo sypią się same różowe serduszkowe stwory emotkowe. :-D Downey Jr oczarował mnie w Sherlocku, myślałam jednak, ot taka rola, widać dobry aktor, ale to po prostu musi być genialny człowiek, był równie urokliwy, błyskotliwy i zabawny tutaj. Nekst, gość z łukiem - kojarzę go z jakiegoś filmu z zombiakami, też świetny. Ogólnie aktorzy bardzo fajni, do nikogo się nie mogę przyczepić a sam film ciekawy i zabawny, polecam! :-)
(chociaż napisy jak zwykle w wersji light
)
A jeszcze odnośnie efektu 3D, to już reklamy miały lepszy efekt niż film ale kij. :-D
(chociaż napisy jak zwykle w wersji light

A jeszcze odnośnie efektu 3D, to już reklamy miały lepszy efekt niż film ale kij. :-D

Piekło i niebo (1966) - Niezła polska komedia, opowiadająca historię grupki osób, które w wyniku wypadku samochodowego zostają zesłane na swój "sąd ostateczny", a następnie do piekła, nieba lub czyśćca. Stary film, ale zabawny do dzisiaj.
Get Him to the Greek (2010) - Na pierwszy rzut oka głupawa komedia, ale momentami trącało dramatem i poruszało dosyć ważne kwestie. Były chwile, że śmiałem się na głos, głównie w scenach z P.Diddym, poza tym lubię tego nieogolonego grubasa, a typ grający Snowa spisał się na medal.

Broken Vessels (1998) - Dramat o chłopaku, który za sprawą swojego kolegi z pracy i po to by zapomnieć o przeszłości wpada w nałóg heroinowy i nie tylko. Bardzo dobrze naświetla temat ale nie ma tu takiej antynarkotykowej propagandy jak w Reqiem For a Dream.
Konto usunięte: Lincz - zajebisty.
Jak widać od roku 2010 Polacy w końcu podnieśli poziom filmów, który upadł dawno temu.
"Wymyk", "Trzy minuty" i właśnie obejrzany przeze mnie "Lincz" są potwierdzeniem, że Polak nadal potrafi. Przez niemal cały film nie mogłem wydusić słowa i łzy podpływały mi do oczu. Niekoniecznie ze wzruszenia, ale miotała mną chęć zemsty na filmowym oprawcy. Reżyser zapewne to zamierzał ze mnie wycisnąć i udało mu się. Świetnie rozumiem tych mężczyzn, którzy sami wymierzyli sprawiedliwość nie mogąc liczyć na lokalną policję. Poza tym ciekawy klimat zapomnianej przez Boga i przez prawo wsi.
10/10.
podbijam w całości, miałam identyczne odczucia.
Ściany (1987) - Zajebista, mroczna, krótkometrażowa animacja Piotra Dumały. Jak ktoś chce obejrzeć to jest na YT - http://www.youtube.com/watch?v=NebIzOmI9zk
Wolność nogi (1988) - Kolejna krótkometrażowa animacja Dumały, trochę mniej mroczna i "poryta" od Ścian, ale też niezła. Również można ją zobaczyć na YT - http://www.youtube.com/watch?v=Lf0bAIxfXS4
Ostry film zaangażowany (1979) - Następna krótkometrażowa animacja, tym razem twórcy mojego ukochanego "jamniczka". Technika kręcenia jest taka sama, czyli film jest malowany bezpośrednio na taśmie. Ten akurat traktuje o powodach mniejszego zainteresowania ludzi wydarzeniami kulturalnymi. Trochę ryje banie tak samo jak inne filmy tego pana. YT - http://www.youtube.com/watch?v=9uxlXIlihWA
Fobia (1967) - Pierwszy film Antonisza, równie mocno ryje banie jak następne filmy kręcone tą techniką. Link - http://www.youtube.com/watch?v=DxevNr4KoAo
How Wings Are Attached to the Backs of Angels (1996) - Animacja krótkometrażowa o pewnym wynalazcy/naukowcu, który próbuje rozgryźć sposób funkcjonowania skrzydeł u aniołów. Bardzo fajny, jak ktoś chce obejrzeć to pyk - http://www.youtube.com/watch?v=NRHVzbJVx8I
Sebastian's Voodoo (2008) - Znowu animacja, tym razem kolorowa i robiona na kompie w 3D, pokazuje przygodę pewnej laleczki voodo, która postanawia się uwolnić. Smutnawy trochę. Link - http://www.youtube.com/watch?v=XMMZOVxANVQ
Wolność nogi (1988) - Kolejna krótkometrażowa animacja Dumały, trochę mniej mroczna i "poryta" od Ścian, ale też niezła. Również można ją zobaczyć na YT - http://www.youtube.com/watch?v=Lf0bAIxfXS4
Ostry film zaangażowany (1979) - Następna krótkometrażowa animacja, tym razem twórcy mojego ukochanego "jamniczka". Technika kręcenia jest taka sama, czyli film jest malowany bezpośrednio na taśmie. Ten akurat traktuje o powodach mniejszego zainteresowania ludzi wydarzeniami kulturalnymi. Trochę ryje banie tak samo jak inne filmy tego pana. YT - http://www.youtube.com/watch?v=9uxlXIlihWA
Fobia (1967) - Pierwszy film Antonisza, równie mocno ryje banie jak następne filmy kręcone tą techniką. Link - http://www.youtube.com/watch?v=DxevNr4KoAo
How Wings Are Attached to the Backs of Angels (1996) - Animacja krótkometrażowa o pewnym wynalazcy/naukowcu, który próbuje rozgryźć sposób funkcjonowania skrzydeł u aniołów. Bardzo fajny, jak ktoś chce obejrzeć to pyk - http://www.youtube.com/watch?v=NRHVzbJVx8I
Sebastian's Voodoo (2008) - Znowu animacja, tym razem kolorowa i robiona na kompie w 3D, pokazuje przygodę pewnej laleczki voodo, która postanawia się uwolnić. Smutnawy trochę. Link - http://www.youtube.com/watch?v=XMMZOVxANVQ