w poszukiwaniu idealnego podkladu... ktory posiada zółte tony. Jakie polecacie z tych drogeryjnych o co najmniej średnim kryciu? gdy bylam opalona pasowaly mi kolory bardziej beżowe teraz zima potrzebuje czegos do typowo oliwkowej, lekko żółtawej cery...
podkład do cery oliwkowej...
tutaj jej chodzi bardziej o kolorystykę podkładów a nie o typ :D.
Z tego co mi wiadomo w Polsce jest 50/50 podkładów w tonacji zółtej czy beżowej.
Z tych firm co wiem, to L'Oreal ma i musisz patrzeć z odcieniem w nazwie Golden .. a takie ma w 100 %.
wiem, że podkłady polskich firm mają dużo zółtości AA,Soraya ..
też mam taką cerę i cerpię przez to. radzę omijać szerokim łukiem maybelline, revlon ma takie odcienie, rimmel, max factor też ale mniej
do cery naczynkowej znam jeden dostępny w polsce podkład - clinique redness solutions. i w takich podkładach nie chodzi o odcień, a o to, że zawiera pigmenty zielone i żółte, tak samo w odcieniach żółtawych i różowawych.

Jak wyzej dziewczyny napisaly, poszukaj w Lorealu, np. Warm Almond, Revlon Golden Beige i nieco ciemniejszy Warm Golden. Maybelline tez ma:

Mac moze NC37, NC30 - mozesz zainwestowac w profesjonalny dobor odcienia i przynajmniej skonczysz na poszukiwaniach?

Mozesz tez szukac odcieni o nazwac: Real Sand, True Sand, Gold Sand... cos w tym stylu - mialam kilka takich.
I tak jak maryjka polecila clinique ma bardzo szeroki wybor, badz podklady mineralne.
Shiseido jest japonska firma, ma zoltych odcieni w brud :D
Dlaczego cierpisz? Ja mam taki odcien i jestem z niego zadowolona

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Byc moze tak jest... wiem, ze tez mialam 100 lat temu w Polsce problem z wyborem odpowiedniego odcienia, wszystkie byly rozowe... No ale w tamtych czasach w ogole zbyt duzego wyboru nie bylo :D
Poszukaj w zagranicznych firmach. Te zazwyczaj maja szeroka game wyboru, bo zaopatruja przeciez nie tylko biale laski, ale i Azjatki, Mulatki, Latynoski - wiekszosc z nich potrzebuje zoltosci nie rozu.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Wydaje mi się, że one są bardziej beżowe niż różowe,przeznaczone dla wszystkich, czyli dla nikogo - ja z moją różowawą cerą mam dokładnie odwrotne spostrzeżenia odnośnie zaopatrzenia sieciowych drogerii w podkłady o różowej tonacji :D