Cześć!
Jak w temacie. Potrzebuję jakiegoś domowego sposobu, może być mała pomoc z apteki (gdzie i tak się przespaceruję, ale może akurat ktoś poleci coś "z domu"). ;) Żadnego nowego kosmetyku nie stosuję, nic się w moim otoczeniu nie zmieniło, co mogłoby spowodować opuchnięcie. Mało ostatnio spałam, może to jest przyczyną? Jednak już nadrabiam (czyli idę spać "jak ludzie" :P). Plus do tego, w wietrzne dni, gdy przejde się po dworze, oczy mnie pieką. :/ Jakieś kropelki na to? Coś domowego? Na opuchnięcie pomoże rumianek (zaparzyć, ostudzić te "torebki" i na powieki na jakiś czas)? A na sińce pod oczami, jakieś plasterki ogórków, cokolwiek? :D
Dziękuję z góry za rady. :) Pozdrawiam! :*
Opuchnięte oczy.
Mam to samo, cala zime
Swiezy ogorek koi, ale zeby dzialal jakies cuda w tym kierunku? Nie zauwazylam :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
tak :) często przyczyną podpuchniętych oczu jest ogólne przemęczenie :)
na opuchnięte oczy stosuj okłady z rumianku, zimne okłady (np. specjalne maseczki żelowe
zapytaj w aptece o sztuczne łzy
ich ceny wahają się od 20-30zł (np. Hyabak, Visine Starazolin, Refresh itp.)
pomoże, ale nie studź tych torebek do końca, tylko nakładaj je jak będą jeszcze ciepłe, bo wtedy wszystko co dobre w rumianku prędzej i lepiej przeniknie do skóry :)
najlepiej trzymaj takie okłady do czasu aż torebki całkowicie ostygną :))
rumianek, żel ze świetlikiem, przy demakijażu bardzo delikatnie masuj powieki przez 1-2min.
od wewnętrznego do zewnętrznego kącika górnej powieki i od zewnętrznego do wewnętrznego kącika dolnej :)
Ooo, ukoić też by coś mogło! Będzie zakup ogórka. A masz też czasami tak, że pieką Cię i łzawią, jak przymkniesz na dłuższą chwilę? Mi się to zdarza. :/
Wow, dzięki! :) Na razie będzie ogórek, rumianek, zimne łyżeczki i masaż. ;) Chciałabym pójść po najniższej "cenowej linii oporu", bo problem nie jest aż tak tragiczny, w sumie krótkotrwały, ale jednak nieprzyjemny i miło by było się go pozbyć. :P O sztucznych łzach słyszę pierwszy raz, także zapytam. A i żel ze świetlika - w jakich cenach się waha, gdzie dostanę (apteka, drogeria)? Słyszałam o nim, ale nigdy nie zwracałam na niego specjalnej uwagi. "Kosmetycznie" posiadam korektor z Essence (ten potrójny, nawet tutaj go ktoś polecał :D), jednak prawie się nie maluję, rzadko używam i stąd wynika moje pytanie.
Mam. Ale ja ogolnie mam bardzo wrazliwe oczy, do tego nosze soczewki. Mam takie uczucie jakby piasku pod powiekami. dlugie godziny przed komputerem robia swoje, no ale to moja praca i niestety nie moge sie od tak tego pozbyc.
fakt, tez pomagaja odpoczac oczom. wrzucam lyzeczke do zamrazarki na chwile i taka pozniej bardzo zimna przykladam do oka.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Ała, z tym uczuciem piasku to współczuję... :/
Ja zamierzałam wkładać do lodówki. :D Orientujesz się może, ile kosztuje i gdzie znajdę żel ze świetlika, który poleciła mi Gejszalicious?
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Okej. :) Zrobię inaczej. Wie ktoś, w jakich cenach i gdzie (drogeria/apteka) znajdę żel ze świetlika?
Nie mam pojęcia. :D Dla mnie jest ok, zrozumiałam o co chodzi, jednak napisałabym pewnie, że np "szybciej się schładzają" albo "szybciej robią się zimne/chłodne". :P
taki żel powinnaś kupić i w aptece i w drogerii - wystarczy zapytać ekspedientkę, a z tego co wiem, to będzie kosztował kilka do kilkunastu złotych, więc nie jest to jakiś straszny wydatek
z tego co widzę, to są różne warianty tych żeli :)
http://www.floslek.pl/polska/kosmetyki.php?kat=SERIA%20%20DO%20%20PIEL%CAGNACJI%20%20OCZU
Tak to wygląda... ja się spodziewałam, że to coś typu maść i w tubce takiej jak maść. :D Ok, dziękuję jeszcze raz, zapewne przejdę się do jakiejś drogerii albo apteki. :)