Miss, lat 7 strona 1 z 2

cześć i czołem!
jako, że na forum śmierdzi nudą, zainspirowana portalem pudelek.pl z którego pochodzi tekst oraz zdjęcia, zakłam ten jakże ciekawy temat

Program zatytułowany Eden's World będzie się składał z ośmiu 30-minutowych odcinków. Nieletnia królowa piękności wraz ze swoją mamą, Mickie Wood, a także menedżerką, fryzjerką, makijażystką oraz rzecznikiem prasowym zdradzi sekrety przygotowań do wyborów miss. Wedłu oficjalnych materiałów "Eden pragnie aby inne dzieci poszły w jej ślady" i "zakosztowały blichtru show biznesu oraz sławy".

program będzie miał same zalety, m.in. seksowną prowadzącą:


trochę sztucznych dup i biustów:



oraz pań lekkich obyczajów:


1. Jak wam się podobają stylizacje? W końcu to moda i uroda.
2. Wysłalibyście dziecko do tego typu konkursu/programu? Dlaczego?
3. Co sądzicie o tego typu zabawach? Wg was to jeszcze zabawa czy już krzywdzenie dziecka?
4. Słowo od siebie

pozdrawiam maryja

podobne do tej jednej forumowiczki z holandii

w przypadku dzieci karygodne, istna pożywka dla pedofilów...


gdyby to były konkursy bardzo naturale ok, ale tego typu jak w programie toddlers i tiaras gdzie króluje tona tapety dopinki i opalenizna, mówię stanowcze nie


tak jak w poście wyżej, te "mało naturalne" konkursy są dla mnie chore, więc gdybym miała dziecko to już bym wolała, żeby tańczyło, śpiewało lub uprawiało jakiś sport


forum umiera

Przeraża mnie to

Stylizacje zdecydowanie nie dla takich dziewczynek

Nie. Nie podoba mi się ten konkurs, mam wrażenie że to niespełnione ambicje rodziców i kompleksy skłaniają ich do tego by wysyłać swoje dzieci do takich programów.

Raczej krzywdzenie dziecka. Co prawda dziewczynki lubią się stroić ale to przesada, po co dzieci stylizować na dorosłe kobiety (poduszki zamiast piersi i pupy ). Zaledwie kilkulatki odczuwają presję i rywalizację. Nie zdziwiłabym się gdyby to się odbiło na ich psychice.

no comments


nie, bo to jest chore


to nie jest zabawa, te biedne dziewczynki wcale się przy tym dobrze nie bawią :(


matki wysyłają swoje pociechy to tego typu programów, żeby spełnić swoje dziecięce ambicje

cóż, życie na haszu

przeraża mnie to, moja barbie były bardziej naturalne niż te dzieci. koszmar


nie wysłałabym. moja niechęć do dzieci jest w tej chwili tak silna, że w ogóle o tym nie myślę, ALE jeśli by się zdarzyła taka sytuacja - owszem, dziecko powinno robić to co lubi i się spełniać, ale w granicach rozsądku co jak większość osób wie, w stanach sprawia problem.



i do tego pieniądze


powoli, ale systematycznie


tak powstają degeneratki/ci

wypaczanie dziecinstwa,
chec zrealizowania wlasnych marzen kosztem dziecka,
robienie krzywdy dziecku, ktore w przyszlosci bedzie mialo problem z rzeczywistoscia i krytyka.
Dla mnie totalny dramat.

młoda robi kasę dla matki/ojca, przy okazji mogą się nią pochwalić , ot, taka marionetka. co dziecko czuje to mało ważne, wpoić mu, że jest szczęśliwe i basta.
jak ma wyglądać jego życie w przyszłości skoro od maleńkiego wmawia mu się , że pieniądze i wygląd są najważniejsze? patologia.

tragedia. trzeba miec łajno zamiast mozgu, zeby wprowadzac dzieci w swiat tych konkursow :: w przyszlosci zaburzenia osobowosci niemal gwarantowane ::

1. W ogóle mi się nie podobają.
2. Nie. Sądzę, że byłabym na tyle mądrą i odpowiedzialną matką, że wiedziałabym jak zapewnić szczęście swojemu dziecku.
3. Dopóki rodzice wmawiają dziecku, że tak jest fajnie, super i w ogóle kul, to może to być "zabawą" jednak na efekty nie trzeba będzie długo czekać.
4. Tak jak już wyżej jest napisane, rodzice chcą poprawić swoje ego, spełnić ambicje, których im nie było dane. Bardzo często jest tak, że matki tych dziewczynek, to spadłe babska, które chcą się dowartościować. Swoją drogą myślę, że rodzice w ten sposób strzelają sobie kulą w nogę. Za kilka lat córki nie będą już takie małe, nie będą bić takiej furory jako "małe piękności" a przyzwyczajenie do takich strojów pozostanie, a apetyt rośnie w miarę jedzenia....

Zdjęcie i to dziecko na żywo.
2 różne osoby.
Na zdjeciu wygładzone pięknie pomalowane.
Na żywo mimo, że ubrane jak na pokaz i pomalowane wygląda jak klops - uroda po mamie oczywiście.

W mojej ocenie robienie zdjęć tak podrasowanych photoshopem w tak młodym wieku doprowadzi tą dziewczyne kiedys do poważnej depresji. Dlaczego ?
Jak urośnie i zobaczy, że jej twarz bardzo różni się z tym co jest na zdjęciu podrasowane to będzie wielki bul i rzal.

prezcież to jest chore!! ja nie wiem jak te dziewczynki będa wyglądały za 10 lat;/

1. nie-zbyt przesłodzone
2. nigdy w życiu
3. krzywdzenie - zdecydowanie.
4. brak słów

Ja pi%%dolę. Myślę, że tyle wystarczy.