Letnie sukienki... strona 1 z 2

Znalezione podczas grzebaniny na portalach "kobiecych".

Wiadomo, lato, ciepla pora roku, mozna kawalek nogi, czy innej czesci ciala pokazac. Nic tak wdziecznie sie nie nadaje do tego, jak wlasnie zwiewna, letnia sukienka.
Kilka odnalezionych propozycji tegorocznych:
1,2,3:

4,5,6:

7,8,9:

10,11,12:


Q1: Ktore na tak, ktore na nie?

żadna dupy nie urywa, ale jeśli musiałabym, to wybrałabym nr 1, 10 lub 12

jedynie numer 8 jako tako daje rade.

7, 8 zajebista ale to tylko zdanie faceta

Piąta jedynie wygląda normalnie i ładnie.

Nic ładnego, jakbym miała wybierać na koniecznie, to numer jeden.
Ta truskawka mnie rozwaliła ;)

2 daje radę,
8, 9

Mnie tez:D

Na tak 1 i 11 (o dziwo same w kwiaty... ). Gdybym się uparła, to jeszcze 5. Reszta na nie - szału nie robią.

5, 8 i 12 najlepsze według mnie.

5 i 8 fajne.

Wzór z 8 przypomina mi ten jaki mam na ławie,jak serweta (cerata na kuchennym blacie) xD
Sukienka 11 jest najładniejsza. 5 najbardziej oklepana,sporo kobiet ma coś w 'podobie'.

2 albo 8, ale ogolnie szalu nie ma :p

8 Ujdzie :>

7 i 8 założyłabym