Co lepsze ? Podobno Ori jest droższe , ale mają lepsze kosmetyki jakościowo , zaś avon jest tańszy , tylko gorzej z produktami .
Czy to się w ogóle opłaca , da się na tym zarobić będąc konsultantką ?
Co jeśli nie uda się złożyć żadnego zamówienia ?
Ori czy jednak Avon ? strona 1 z 2
Okazywanie miłości nie jest bezpieczne, a dążenie do intymności jest ryzykiem .
Oriflame. :) Z Avonu mam tylko jeden produkt.
Moja matka jest konsultantką, chyba taniej ma o złotówki produkty jak zamawia, aczkolwiek nie jestem niczego pewna, więc siedzę cicho. :D
Z oriflame mam tusz który sobie chwalę (Wonder Lash) ale niewiele kosmetyków testowałam z tej firmy, z Avonu całkiem dużo i żaden mnie nie zachwycił...
mam koleżanki konsultantki i tej i tej firmy, kokosów nie ma :D
Ja byłam konsultantką Avonu i powiem szczerze, że da się zarobić, tylko trzeba poświęcić temu trochę czasu. Cały czas zbierać sumiennie zamówienia i wtedy to się opłaca. Jeśli chodzi o Avon, to jest parę linii kosmetyków, które sobie chwalę - jak niektóre wody toaletowe, serum do włosów, maseczki do włosów SPA, czy żele pod prysznic, ale reszta to niestety badziewie.
A jeśli chodzi o Oriflame, to podobno można zarobić więcej. Ale rzeczywiście kosmetyki są droższe ale więcej z nich jest godnych uwagi. Ja lubię szampony, niektóre perfumy (są naprawdę trwałe!), mleczka&toniki i peelingi.
Tak czy inaczej dla każdego dobre jest co innego Nic tylko próbować!
Byłam w oriflame. ZARabiasz 23% od każdego kosmetyku. ALe ciężko zebrać zamówienie. WIęcej osób jednak woli zapłacić mniej.
Lepszy Ori. Z Avonu faktycznie taniej ale bardziej badziewiarsko :D
Zależy jak się będziesz "starać". Trochę pewnie można zarobić ale to przy większej liczbie klientek. Jak mało ludzi będzie u Ciebie zamawiać to Ci się nie będzie po prostu opłacać.
Nic nie zarobisz :D
słyszałam od koleżanek, że jak poświęcisz trochę czasu to tak,
a tak jedyną zaletą chyba jest to, że dostajesz te kosmetyki o ileś tam taniej,
ale też staniki nie latają
oriflame bardziej przekonuje
Jedno i drugie bieda.
Jak masz dużo znajomych to pewnie i da się trochę zarobić.
Wtedy pójdziesz rozdawać ulotki za 4 zł /h

Koleżanki rozprowadzające Avon często same coś zamawiają, bo im "brakuje do zamówienia" czyli jest chyba jakieś minimum ? Mogę się mylić, bo nie dopytywałam. Nie zamawiam tych kosmetyków, bo kolory z photoshopa i w ogóle jakoś nie mam zaufania, chociaż z pęsety Avon jestem zadowolona
Miałam kilka kosmetyków z oriflame, z avonu też - nie są najgorsze, według mnie na upartego porównywalne.
Za to mam trzy rodzaje perfum z oriflame - zapachy bardzo lubię.
Oriflame ma tą przewage, że kosmetyki są naturalne. Avon- syntetyk.
Ceny podobne, wiele razy słyszałam, ze Oriflame jest drogi- nie zgodze sie z tym, jestem konsultantką Ori i kosmetyki mam od 23-90% taniej (lub za darmo) zależy od zamówienia :)
Ceny porównywalne raczej i do Avonu i do np. Rossmana.
Kwestia zarobku- pieniądze same się nie zrobią. Będziesz siedzieć i nic nie robić- nie oczekuj cudów.
Avon mnie bardziej przekonuje do zapachów. Z Ori mam dużo, ale z Avonu mam 1 ulubiony i używam go najczęściej.
W Avonie masz kwotę za którą musisz zamówić, chyba powyzej 150zł masz rabat, a w Oriflame jest fajne to, że możesz zamowic np. 1 produkt i już masz te 23% taniej. Po za tym nie musisz składać zamówienia co katalog i nie ma za to kary. Jeśli nie złożysz w 17kat. zamówienia- wylatujesz bez konsekwencji.
Mało kto wie, że w Oriflame da się zarabiac na dwa sposoby.
Jeśli znajdzie się ktoś zainteresowany zapraszam na pv ;)
właśnie o tą sprawę mi chodziło gdy się nie złoży zamówień , co wtedy ; ), więc można spróbować bo nie wiem jak to u mnie z tym będzie . Jest podobno zlot konsultantek i klientek ori w Katowicach w Cubusie 26 lipca bodajże , wybiera się ktoś ?
Okazywanie miłości nie jest bezpieczne, a dążenie do intymności jest ryzykiem .