Do tej pory używałam Inglota.

Nie był najgorszy, ale do końca nie pokrywał tak jakbym chciała, więc chciałabym spróbowac czegoś innego.

Cale zycie nic, a teraz...U dermatologa bylem prywatnie, uja pomogła. Myslalem o kosmetyczce, ale chyba pojde do innego dermatologa.
Teraz jak się cieplej zrobi to idę je wyżreć kwasem
Tylko perspektywa łuszczącej się skóry przez tydzień mnie przeraża 
Szminki, cienie, płyn do prostowania, odżywki i serum do włosów, 2 butelki perfum... Nałóg 