Witam zawsze pomocne forumowiczki
Ostatnio trochę zmieniłam fryzurę, włosy mi pojaśniały
No i teraz jest problem z doborem makijażu i kolorów do mnie pasujących.
Załączam moje aktualne zdjęcie.
Moze jakieś podpowiedzi?
http://zapodaj.net/19c8837fbad5.jpg.html
Makijaż, kolory strona 1 z 2
Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.
Aby sprawić, by oko wydało się bardziej widoczne, wybierz kontrastujące kolory. Wtedy efekt będzie spektakularny. Aby delikatnie podkreślić oczy, sięgnij bo barwy harmonijne. Im bardziej odejdziesz od naturalnego koloru oka, tym bardziej wyraźny makijaż uzyskasz. Na przykład czarny makijaż smoky eye najlepiej prezentuje się na niebieskich oczach, przy brązowych już nie daje takiego efektu.
Oczy brązowe
odcienie harmonijne - czerwień, pomarańcz
kolory kontrastujące - szary, czarny, zielony, purpurowy
kolor dopełniający - niebieski
przy brazowych oczach super wyglada intensywny niebieski:D ogolnie to raczej ja maluje sie pod kolor oczu, czasem ubran, pod kolor wlosow nigdy sie malowalam. ale znalazlam cos takiego:
Kolor cieni a kolor skóry
Dla podkreślenia ładnej, opalonej skóry sięgnij po cienie w kolorze ochry, oliwki, w odcieniach brązu z delikatnym połyskiem. W tym wypadku kolor oczu nie jest, aż tak ważny. Jeżeli twoja tęczówka ma cętki wybierz kolor cieni właśnie w ich kolorze.
Cienie do powiek a kolor włosów
Blondynkom polecamy kolor morelowy, koralowy, ciemnoszary, złocisty brąz, śliwkowy.
Jeżeli jesteś brunetką twoje kolory to ciemna purpura, palona czerwień, czekoladowy, ceglasty, śliwkowy,czarny. Rudym pasują odcienie koralu, zieleni, błękitu i brązu.
Zrób na jasny zieleń, takie kocie oczy
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
Proponuję róże do policzków w brzoskwiniowych odcieniach, czarne/brązowe tusze, kolorowe eyelinery -> fiolet, turkus; brązowe/czarne/kolorowe kredki; cienie w zależności od okazji -> na co dzień -> stonowane, chłodne kolory, a na specjalne okazje -> fiolety, zielenie, granaty; usta czerwone lub pudrowy róż. :>
Szczerze Ci coś powiem, nie pogniewaj się.. Grzywka do Ciebie w ogóle nie pasuje, szczególnie taka prosta i gęsta, masz raczej okrągłą twarz no i moim zdaniem tak... hmm.. no niekorzystnie, twarz Ci się tak jakoś zmniejsza.
ja bym stawiała na beże, brązy, złoto i fiolety :-) ale to zalezy w co sie ubierasz
Odcienie brązu, oliwkowe lub brzoskwiniowe kolory, ale nie za mocno, bo masz ładną naturalną urodę i mocny makijaż by Cię bardzo postarał.
Najpierw marudzisz jak ktoś Ci napisze swoje zdanie, że twoja sukienka się nie podoba, a później sama piszesz swoją krytykę w innych tematach.
nie marudzę, ale po
1. nie prowokuj kłótni bo zawsze to robisz
2. nie pytałam o opinię na temat sukni (czy ładna), tylko o kolor, ramiączko i buty
3. suknia ślubna już kupiona a grzywka to raczej dwie różne rzeczy
4. nikogo nie skrytykowałam tylko DELIKATNIE napisałam swoje zdanie, że wygląda nie korzystnie w niej, mi nikt nie pisał: ta suknia źle na Tobie wygląda tylko: szukaj innej, ta jest taka, siaka, szukaj taką bez obszyc itp

a nie napisałam: ale masz ryj w tej grzywce zrób sobie inną
chyba jest różnica?
nie wiem czy jesteś po ślubie, ale zobaczymy, jak Ci będzie miło, kiedy kupisz suknię tą wymarzoną a znajomi, mama, babcia czy ktokolwiek inny powie Ci: szukaj innej bo ta jest brzydka :]
Jeżeli suknia mi się nie podoba to obojętnie kto by był w niej ubrany i tak nie będzie mi się podobała.
Właśnie będzie mi na takim zdaniu zależało, bo nie chcę iść do ślubu w sukni, o której każdy będzie mówił, że wygląda tragicznie, a pan młody jak mnie zobaczy ucieknie od ołtarza.
Ach, nieważne. Twoje życie, twój ślub, twoja suknia ślubna. Jak się w niej dobrze czujesz to twoja sprawa. Mam prawo wyrazić swoją opinię.

widzę, że aluzja :-)
na szczęście 97% procent osób z forum powiedziało, że suknia jest ładna, więc Twoje przygryzanie mam gdzieś, pewnie zazdrościsz, bo jesteś starsza i jeszcze się nie hajtnełaś z tym Twoim brunecikiem ;-)
masz prawo, wczesniejsza suknia też Ci się nie podobała, to zgryźliwość, wkleiła bym 20 innych i o każdej powiedziałabyś, że jest brzydka tylko po to, aby mi dogryźć :-)
a zresztą, chodzi o to, że to mi ma się suknia podobać a nie Tobie
i o to, że nie pytałam o opinię a ty specjalnie obie suknie skrytykowałaś, pewnie po to, aby zrobić mi przykrość :-)
tak więc zakonczmy dyskusje, Twoje zdanie i tak mnie nie interesuje, każdą suknię byś skrytykowała więc co za różnica

koniec.
Z tego co kiedyś pisałaś to masz 22 lat, tak? Yhym... to bardzo mi przykro, że muszę Cię rozczarować, ale jestem młodsza o 3 lata.
A do ślubu to mi jeszcze nie jest tak szybko. Jestem z "moim brunecikiem" dopiero 3 lata więc jeszcze mamy czas.
Oj kobieto. Nie piszę, żeby być złośliwa, czy żeby tobie dogryźć kiedy piszę, że coś mi się nie podoba. Mam prawo ocenić to co mi się podoba, a to co mi się nie podoba. A człowiek już tak ma, że reaguje na złą krytykę. Gdybym napisała, że wyglądasz cudnie i przesłodko w tej sukni, nie zwróciłabyś na to uwagi, a krytyki się zawsze czepisz, bo nie potrafisz jej przyjąć.
Przykro mi jeżeli Cię uraziłam, ale mam prawo do mojej wypowiedzi. Taka już jestem, że czasem nie potrafię "zachować języka za zębami". :)
oo, a wyglądasz na co najmniej 27... stąd moja pomyłka... no i ten snobistyczny charakter też myli.

no tak, w dzisiejszych czasach niekonczące sie narzeczenstwo to norma :-) ja nie zamierzam po 8 latach słuchać ciągle zgryźliwości ze strony rodziny i całego otoczenia, a poza tym wg mnie to najlepszy czas na ślub :-) po 5 latach po co ślub jak i tak się jest jak stare małżeństwo?
masz prawo, ale o to nie pytałam, zresztą są wyjątki, kiedy 'omija się prawdę', albo nie mówi się pewnych rzeczy, przynajmniej ja tak mam, zdaję sobie sprawę z faktu, że ślub to najważniejszy dzien w zyciu, i kiedy mnie ktoś pyta o zdanie a wiem, że suknią jest zachwycony to nie robię przykrości i mówię 'jest paskudna', bo to sprawia po prostu przykrość, tylko mówię 'dół mi się bardzo podoba, góra nie jest w moim stylu' lub coś podobnego, a nie 'szukaj czegos innego', to po prostu nie kulturalne, kazdy ma swoj gust
zwróciłam uwagę na inne wypowiedzi, dlatego postanowiłam, że suknia będzie biała, bez ramiączka a buty nie w szpic...
potrafię przyjąć, ale konstruktywną, ale wiem, ze co bym tu nie umieściła Ty zawsze będziesz na nie :-) i to jest moim zdaniem złośliwość...