Doszła mi moja paczuszka z YR

Zamówiłam głównie same żele pod prysznic

Ziarna kawy to mój ulubiony, musze miec go w zapasie, jest mega wydajny i ma cudny zapach,taki słodki kawowy, nie cierpki/gorzki.

jest kremowy i cudnie sie pieni

Ziarna kakao mam pierwszy raz, pachnie tak delikatnie kakaowo czekoladowo, fajna konsystencja, kremowa

Wetiwier jest dla mojego meza, dobralam bo brakowalo do 100 zl, ale ogolnie on ich nie uzywa, woli adidasa

ladnie pachnie, ale delikatnie jak na meski zapach
Migdal tez jest niczego sobie, ma delikatny zapach

No i dwie kulki aloesowe - kocham ten zapach i pachnie mega dlugo!!! Nie brudzi bielizny i swietnie chroni przed potem.

tylko jest dosyc niewydajny... Albo ja za duzo smaruje zajednym razem
Papaja i mango to edycja letnia limotowana z seri plezir natjur

fajnie pachnie, ale wole standartowo wanilie, maline, owies, kokos, truskawke
No i mleczko waniliowe - w domu mam kokos i owies, teraz chcialam cos slodkiego, jest na bazie olejku ze slodkich migdalow i masła shea

zapach dlugo sie trzyma i ma bardzo delikatna konsystencje, dobrze nawilza i wygladza
No i so elixir w limitowanej złotej butelce, cudo.
Za calosc zaplacilam 102,42 gr, wiec mysle ze cena przystepna 'wliczajac' prezent w gratisie o wartosci 170 zl
