Konto usunięte: przez wiele lat zdrowego żywienia, nigdy nie udało mi się przestać słodzić - słodziłam małą łyżeczkę, tylko zwykłą, czarną herbatę. zielonej, czerwonej i białej nigdy nie słodziłam. fakt, że czarną herbatę pije max raz dziennie, ale mimo wszystko ten cukier ciążył mi na sercu.
jak tylko zaszłam w ciążę przestałam słodzić, nawet jeszcze nie wiedziałam, że już jestem. taka ciekawostka;)
Sylvinka: Ja już żyje bez cukru ponad 2 lata i jest mi z tym dobrze.. :D
Ja najpierw schodziłam z 2 łyżeczek do jednej, potem przestałam słodzić herbatę (piję tylko czarną, czasem owocowe), z kawą było gorzej, ale udało mi się :)
Konto usunięte: A to jest cos zlego w slodzeniu? :)
W zasadzie nie ma żadnej wartości, więc jeśli ktoś jest w stanie go odstawić to raczej dobrze :) jakoś ostatnio zaczełam przykładać większą wagę do tego co jem i piję :)
massacre: Ja od prawie dwóch lat nie używam w ogóle białego cukru, tylko brązowy. Herbat nie słodzę, tylko kawę jedną łużeczką, wiec ilośc spożywana też nie należy do dużych :)
Ale brązowy i tak jest mniejszym złem ;)
massacre: Ale umiejetnosc gotowania jest bardzo przydatna, anyway :)
Wcale w to nie wątpię, ale naprawdę, nienawidzę tego wszystkiego
