Konto usunięte: i jaki to jest salon ? (jakiś firmowy czy nie)

a tak powaznie to chodze lokalnie do zaprzyjaznionego gieja o imieniu Roberto - robi mi swietny masaz glowy, zawsze dobrze doradzi i place ok 40 funtow za strzyzenie z myciem i ukladaniem. Sa tansi, sa drozsi, w tej dziedzinie akurat nie jestem snobka

Moja kumpela pracuje u Friedy, tam to napiwki w stowach leca... utrzymuje siebie, swojego faceta, dwojke dzieci z poprzedniego malzenstwa i jednego z obecnego konkubinatu - jej facet leniwy, kuzwa jak moj - razem pracuja

znaczy sie udaja ze pracuja

no i ja do niej nie chodze, bo szkoda mi siana - wg mnie to sa tylko wlosy :D