TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 935 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

dzięki, ale to już dawno było, we wrześniu :> :D teraz za to mielismy 4 lata razem, to juz cos bardziej konkretnego :D:D:D

Nie zawsze starszy oznacza dojrzalszy. :)


I tutaj tez moge zaznaczyc, ze niekoniecznie.

To w sumie szybko sie zdecydowaliscie na slub.

Nie zawsze, ale w Twoim przypadku tak jest ;)


Ja zawsze twierdziłam, że tak jest.
Wolałabym mieć starszego, kogoś kto przeszedł coś w życiu, ma jakieś pojęcie, niż w moim wieku, czy młodszego ;)

może 'dorośniesz', ja np nie chcę mieć dzieci do tego wcale nie czuję się dojrzała i chcę poczekać.


Wiem, dlatego mam starszego :D z takimi w swoim wieku nigdy nie mogłam się dogadać, nie wiem czemu Ale nie tak duzo nawet, 11 lat.

I generalnie jesteś 9 miesięcy starszy

Nałogowo, czyli pół paczki średnio dziennie :)

Tak, zaczynałam palić tak od okazji do okazji.

Ja bym chciała mieć dzieci, męża, założyć rodzinę, ale widać nie jest mi to pisane


To jest w miarę tak :)
Ja miałam faceta 2 lata w mym wieku i pokazał swoje :ziober2;
Można się domyślić, zresztą nie od dziś wiadomo, że faceci są o 3 lata cofnięci w rozwoju.

a dla mnie, niestety, po prostu BRZYDKA

Zapaliłabym, a nie mam fajek

Tak, ja jestem swiadomy, ze wielu moich rowiesnikow ma nie po kolei w glowie. Coz, mam inna osobowosc. Nie mam w glowie wiecznej zabawy, lecz powazne rzeczy.


Mhm. Tylko mi sie wydaje, ze taki starszy predzej wykorzysta dziewczyne niz mlodszy.


Niewiele. :)

Znam ten ból

Na skosa przez pola będzie z 1 km, a drogą z 3


Wiesz ja jest;p

I to się ceni, zwłaszcza kobiety, które mają też poukładane w głowie to cenią


Chyba jednak nie, młodsi chcą się zabawić, poczuć życia, bzykać każdą, a starsi już się wyszaleli chcą czegoś stałego - takie moje zdanie.


Niewiele, bo ja ze stycznia jestem :)

Phi, ja też, nie ma co panikować