TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 955 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

Oj bidulek :*

w takim razie będzie mój! na pewno wezme przy najbliższym zamówieniu.

warto. za niecałe 9zł, a używam już od lutego chyba i nadal nie mam jeszcze zużytej połowy opakowania, a mój partner też go czasami podbiera.

Ale tu nie chodzi o to picie czy pornosy tylko o to, jak się zachowuje po tym wypiciu. Mój tata nie raz wrócił pijany od kumpla i nigdy nie krzyczał na moją mamę, spokojnie idzie do kibla a potem do łóżka. Mój Maniek tak samo, jak wypije, to wie jak ma się zachować. Po pijanemu najgorsze (szczere) rzeczy z człowieka wychodzą i to takie, których byś się nie spodziewała. To tylko moje skromne zdanie... i nie zamierzam tu na Ciebie napadać, czy radzić co masz zrobić. Po prostu tak to widzę w MOJEJ sytuacji ;)

O ludzie... ona sama nie wie o co jej chodzi

Ale tutaj znów ruch :D idę mielone robić...

Moje słonko skończyło 4 miesiące!!!
Stoooo lat.

Z tej okazji dostała nowe legowisko, takie wypasione i transporter

Zrobiłam także bilans umiejętności:

Wysłany: Wto 13:51, 12 Cze 2012 Temat postu:
Dzisiaj moje słonko skończyło 4 miesiące.
Zrobiłam bilans umiejętności:
1. Siad
2. Leżeć
3. Poproś
4. Zostań
5. Nie wolno! - kiedy łapie coś zębami to puszcza
6. Przynieś / aport
7. Daj łapkę/drugą
8. Pokaż gdzie masz ogonek
9. Pokaż jaka jesteś biedna? (głowa przy ziemi)
10. Kiwanie głową tak na pytanie czy kocha Pana.
11. Kiwa głową nie na pytanie czy była grzeczna.
12. Schowaj głowę (chowa głowę do torebki po prezencie)
13. DAJ GŁOS!
14. Na miejsce!
15. Pogłaszcz - głaszcze moją rękę łapką
16. Nosek - dotyka noskiem mój nos
17. Hop - skok przez rękę
18. DO MNIE!
19. SZUKAJ!
20. Weź piłeczkę - kładę piłkę a ona kładzie łapę i przyciąga ją do siebie
21. Moja ulubiona sztuczka - przetrzyj mordke. Wyciera łapką mordkę

I mówcie dalej, że yorki to głupie psy. :D OBALAM MIT!!! dd

ja dzisiaj robię gołąbki bez zawijania piona

Też nad nimi myślałam ale jednak stanęło na mielonych :D I też z fixem robię :D


Wstaw fotkę kiedyś :P

Ja robiłam pierwszy raz, nie wiem ile to jest pół głowki MAŁEJ kapusty. Wybrałam najmniejszą a gołąbki tak średnio się trzymały w sensie kapusta się odklejała, następnym razem dodam jajko. Ale ogólnie pyszne :-) I łatwe.


Mówisz - masz
Fotka z wczoraj. Waży już 1 kg 300 gram


Tydzien temu:


Jakiś czas temu:


W dzien matki - pamietam bo moj byl u swojej mamy a ja mu zdjecie wyslalam :P


I tu też nowsze:


I jak była malutka:


+ BONUS:




Moje serduszko

Mi też za pierwszym razem się troszkę rozpadały ale potem drobniej siekałam kapustę i było lepiej :) Nie martw się, dojdziesz do wprawy :D


śliczna jest

Może faktycznie trochę za grubo posiekałam, ale i tak jajo dodam, na wszelki wypadek :D:D


Śliczna i mądra, jedyny minus to to, że niszczy jak sama zostaje. Jak jesteśmy w domu to nie ma z nią w ogóle problemów, słucha się, jest grzeczna i bystra. Ale jak wychodzimy obgryza ściany. Rozumiem jakby tapetę z nudów obgryzała, ale ona zjada gładź i farbę. Kupiliśmy preparat z wapnem ale nie pomogło... :/ shit, trudno, lepiej to niż meble, meble nowe kosztują dużo więcej niż zrobienie trochę gładzi, zaszpachlowanie i pomalowanie...

pamietam jak postowałaś ze twój klient ma pchły
oby to nie spotkało pieska

Po pierwsze wszy a po drugie nie klient tylko koleżanka psy mają pchły, ludzie - wszy.


O mojego pieska się nie martw :-)

wiec takie pytanie
cyganie maja wszy czy pchły?


nie lepiej było jakiegoś pełnowymiarowego psa? labradory sa takie wspaniałe lub jakis malamut