opalanie strona 1 z 2

szukam dobrego balsamu/olejku do opalania który "zakonserwuje" opaleniznę
czy oliwka dla dzieci johnsonbaby coś daje podczas opalania poza tym,że wygląda się jak frytek?

mi nic nie daje.

Kujawski ;D

sorry ;*

A nie lepiej luxusowo na oliwę z oliwek? :P


Tak, można się raka skóry dorobić smażąc się bez kremu z filtrem.
Lepiej poopalać się po 2 h dziennie, po15, z filtrem conajmniej 20, niż wymazać się oliwką, leżeć kilka godzin, a potem podziwiać jak skóra złazi.

za co :*


nigdy mi nie schodzi odrazu opalenizna ciemnieje więc nie wygladam jak czerwony burak

Ale masz dobrze xD
Choć i tak lepiej, jakbyś stopniowo poglębiała opaleniznę, szkoda skóry.

no nie narzekam


i tak robię siedziałam wczoraj troche i dzis trochę , po południu taka piekna była taki kolor cudo po prostu a na wieczór juz jasna sie zrobilam

ja si9ę na brąz nie opalę, mam złocistą bardziej opaleniznę. Ale też nie spiekam się na raka. Czasem tylko, potrafiła mi skóra z ramion złazić, ale to wtedy, jak miałam praktyki - 6h na słońcu ;/


Za tydzień -dwa, będziesz miała brązik na stałe.
A robisz peeling regularnie? Skóra po peelingach ładniej się opala i równomiernie.

Za ten olej :D Przeczytaj temat "Solarium" to będziesz wiedziała dlaczego tak zareagowałem :D

czytalam


czyli nie z Twojej winy ;(


skonczyl mi sie niedawno

Nie wiem

Ja mam jeszcze zeszłoroczną opaleniznę :D
Używałam wodoodpornego olejku w sprayu z filtrem 6 (z betakarotenem) ale dokładnej nazwy nie pamiętam... :| (mam taki w domu jeszcze gdzieś ale nie chce mi się szukać :P)

Ten też miałam i dobrze się sprawowal ;) Polecam

lepsza woda niż olejek :)

próbowałam