co za dziwna nazwa
gdybym nie poczytala postow to bym nie wiedziala, ze to jest do ust...kojarzy mi sie z ciasteczkami w stylu chipsy
 
Kiniowska: Wasz ulubiony błyszczyk, balsam do ust, pomadka, itd. :)
Lancome i Rimmel
Lancome bo sa niesamowicie trwale..az dziw. Kosztuja 10 funtow czyli jakies 40, 50 zl nie wiem jakie sa ceny w Polsce.
Rimmel ma fantastyczna game kolorow i smakow, naprawde ma sie usta jak malinka i masz usta bardzo mieciutkie i cena...to samo co poprzedio, nie wiem tutaj kosztuja zaledwie 4 funty. 
btw. najlepszym "zlotym srodkiem" do ust jest masc z witamina A
kosztuje jakies 3 zl w aptece, ale jak sie ja stosuje regularnie czyli kilka razy w ciagu dnia to nie ma mozliwosci zebyscie mialy popekane usta zima i latem jak wieje. do tego oklady na usta z miodu.
Ja to stosuje od jakis 10 lat i mam bardzo miekkie usta i nigdy nie popekane, bez zajadow i tym podobne.