W lipcu wybieram sie na chrzciny córki siostry ciotecznej mojego Chłopaka. Nie mam pojecia co dac/ kupic. Jeśli prezent - to co ? Jeśli pieniądze - to ile? 
Też mam problem w co sie ubrac. Myslalam o leginsach i tunice,ew. sukience bo mam dosc masywne uda, wiec musi byc cos dluzszego. 
Co proponujecie  ?
lista tematów
Chrzciny strona 2 z 14
Owszem lubią blondynki ,ale tylko i wyłącznie takie przy kości.
U nich przyjmuje się zasadę ,,Im grubsza, tym bogatsza, bo ma co jeść". ;)
Znajoma o dość porządnej figurze, blondynka pojechała tam z mężem w podróż poślubną.
Pewien 13latek oferował za nią 13 wielbłądów.

Wyczerpujace odpowiedzi, widze.  .
 . 
Jeszcze mam jedno pytanie .
podkład clinique do cery tlustej - tradzikowej. Warto kupic ? Przykryje niedoskonalosci ? W ogole jak on wyglada? 
 
 .
 . Jeszcze mam jedno pytanie .
podkład clinique do cery tlustej - tradzikowej. Warto kupic ? Przykryje niedoskonalosci ? W ogole jak on wyglada?
 
 
Ogólnie tak. Bylam dzisiaj u kosmetyczki, ktora powiedziala mi ze powinnam sobie kupic podklad clinique albo vichy do cery tradzikowej, by skora oddychala, nie zapychala sie. I teraz zastanawiam sie ktory podklad bedzie lepszy. Chyba mmaryjka cos wie na temat takich podkladow( moze nie koniecznie ten typ cery) ale jak cos wiecie to pisac, pisac :D
Konto usunięte: Ogólnie tak. Bylam dzisiaj u kosmetyczki, ktora powiedziala mi ze powinnam sobie kupic podklad clinique albo vichy do cery tradzikowej, by skora oddychala, nie zapychala sie. I teraz zastanawiam sie ktory podklad bedzie lepszy. Chyba mmaryjka cos wie na temat takich podkladow( moze nie koniecznie ten typ cery) ale jak cos wiecie to pisac, pisac :D
mi kosmetyczka polecala te cztery czy tam trzy kroki Clinique i chyba dała mi nr 3 do kupienia (skóra tłusta mieszana) bo niby 4 byłaby za mocna. Ale nie kupiłam, chyba są dobre.
ale jak sie idzie na taka uroczystosc - nawet jesli nie do rodziny - to jednak cos wypadaloby dac :)
massacre: ja jestem przeciwna zabawkom na chrzciny
chrzciny to nie urodziny z balonikami i clownem
to przezycie duchowe i jestem za kupowaniem podarunkow skromnych ktore moga towarzyszyc malenstwu przez cale jego pozniejsze zycie np. biblia (moze byc wersja dla dzieci)
dla mnie osoba ktora na chrzciny przynioslaby cos z fisherprice jest zwyklym burakiem. ale to tylko moje skromne zdanie :D
dziekuje
wedlug mnie zabawka od kogos w sumie spoza rodziny nie bylaby czyms zlym :)
male dziecko za bardzo nic nie rozumie (w sumie zalezy w jakim wieku jest chrzczone), wiec uwazam ze troche lepiej by mialo cos, co na razie moze uzyc - jesli chodzi o biblie itp to takie rzeczy chyba powinno sie miec bez okazji, a nie specjalnie na chrzest dziecku kupowac

Konto usunięte: mi kosmetyczka polecala te cztery czy tam trzy kroki Clinique i chyba dała mi nr 3 do kupienia (skóra tłusta mieszana) bo niby 4 byłaby za mocna. Ale nie kupiłam, chyba są dobre.
mam wlasnie nr 3 - zel do mycia jest fajny, tonik jest dla mnie o wiele za mocny, a ten zel nawilzajacy nic nie daje.
gdzie napisalam, ze nalezy isc bez niczego?

Konto usunięte: male dziecko za bardzo nic nie rozumie (w sumie zalezy w jakim wieku jest chrzczone), wiec uwazam ze troche lepiej by mialo cos, co na razie moze uzyc - jesli chodzi o biblie itp to takie rzeczy chyba powinno sie miec bez okazji, a nie specjalnie na chrzest dziecku kupowac
widzisz mam odmienne zdanie
1. raz jeszcze powtorze chrzest to nie urodziny w macdonaldzie - to przezycie duchowe i religijne
2. w zwiazku z tym ze jest to przezycie duchowe i religijne rodzice powinni sie temu podporzadkowac - to, ze dziecko jest nieswiadome to dla mnie slaby excuse - jego nieswiadomosc stanowi bardziej przeciwko pomyslowi dawania pieniedzy - wierzysz, ze te wszystkie "stowki" pojda dla dziecka? ja tez nie :)
3. masz racje, biblie powinno sie miec bez okazji, ale zalozylam z gory, ze male nieswiadome dziecko nie posiada jeszcze bibli, wiec jest to podarunek jak najbardziej na miejscu by przeciez i chrzest i biblia sa dla dziecka poczatkiem jego chrzescijanskiej drogi.
4. jest tyle okazji w roku by kupowac dziecku zabawki (swieta, urodziny, imieniny, dzien dziecka, festyny, otwarcie nowego Toys r Us...
a tu juz tak ode mnie extra: moj syn ma prawie 3 lata i nie jest ochrzczony. zyje, ma sie dobrze, wiedzmy zadne go nie dopadly. chce by byl swiadomy swojego wyboru, bo dla mnie chrzciny sa zupelnie czym innym niz kolejna zakrapiana imprezka z zabawkami i stowkami w kopercie :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: a tu juz tak ode mnie extra: moj syn ma prawie 3 lata i nie jest ochrzczony. zyje, ma sie dobrze, wiedzmy zadne go nie dopadly. chce by byl swiadomy swojego wyboru, bo dla mnie chrzciny sa zupelnie czym innym niz kolejna zakrapiana imprezka z zabawkami i stowkami w kopercie :)
Mój syn ma niespełna 2 latka (w gwoli ścisłości 2 skończy w piątek) i również nie został ochrzczony.
Rozpiera mnie wręcz duma ,że nie zostałam wręcz przymuszona do chrztu na zasadzie ,,bo tak wypada" .
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: 1. raz jeszcze powtorze chrzest to nie urodziny w macdonaldzie - to przezycie duchowe i religijne
wiec powinien byc podejmowany, kiedy dana osoba dorosnie w takim razie - ale sama wiesz, ze tak nie jest w wiekszosci przypadkow.
massacre: 2. w zwiazku z tym ze jest to przezycie duchowe i religijne rodzice powinni sie temu podporzadkowac - to, ze dziecko jest nieswiadome to dla mnie slaby excuse - jego nieswiadomosc stanowi bardziej przeciwko pomyslowi dawania pieniedzy - wierzysz, ze te wszystkie "stowki" pojda dla dziecka? ja tez nie :)
no wlasnie nie - dlatego mowilam o zabawkach. od uswiadamiania dziecka sa rodzice i chrzesni, nie przypadkowe osoby zaproszone na chrzest :)
massacre: 3. masz racje, biblie powinno sie miec bez okazji, ale zalozylam z gory, ze male nieswiadome dziecko nie posiada jeszcze bibli, wiec jest to podarunek jak najbardziej na miejscu by przeciez i chrzest i biblia sa dla dziecka poczatkiem jego chrzescijanskiej drogi.
niby tak, ale jesli chodzi o tego typu prezent to lepiej sie zapytac rodzicow dziecka najpierw - mi by bylo troche lyso dawac obcemu dziecku biblie bo to wyglada tak, jakbym uwazala ze to ja musze to dziecko uswiadomic, bo rodzice nie sa w stanie czy cos.
massacre: 4. jest tyle okazji w roku by kupowac dziecku zabawki (swieta, urodziny, imieniny, dzien dziecka, festyny, otwarcie nowego Toys r Us...
to zalezy od tego jak zamozni sa rodzice :)
massacre: a tu juz tak ode mnie extra: moj syn ma prawie 3 lata i nie jest ochrzczony. zyje, ma sie dobrze, wiedzmy zadne go nie dopadly. chce by byl swiadomy swojego wyboru, bo dla mnie chrzciny sa zupelnie czym innym niz kolejna zakrapiana imprezka z zabawkami i stowkami w kopercie :)
ale ja nikogo do chrztu nie zmuszam przeciez :)
mowie po prostu, ze jesli rodzice zdecydowali za dziecko co i jak to lepiej dac cos dziecku niz rodzicom :)
dla mnie te wszystkie chrzciny z otoczka wyzej opisana sa zawsze z tego samego powodu: "bo tak wypada"... mlodzi ludzie zastraszani moherami i dzikim poganskim zwyczajem nie majacym nic wspolnego z chrzescijanstwem - komedia tak zwana tragiczna :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: dla mnie te wszystkie chrzciny z otoczka wyzej opisana sa zawsze z tego samego powodu: "bo tak wypada"... mlodzi ludzie zastraszani moherami i dzikim poganskim zwyczajem nie majacym nic wspolnego z chrzescijanstwem - komedia tak zwana tragiczna :)
Ja wychodzę z założenia ,że samo chrzczenie w dzisiejszych czasach jest czysto komercyjnym świętem ,mającym na celu tylko i wyłącznie obdarowywanie prezentów (jednakże wszystko pieczętuje komunia).
Nie ochrzciłam,bo nie wierzę - podobnie jak mój partner. Z mojej strony byłaby to tylko i wyłącznie czysta hipokryzja,bo żadne z nas do kościoła nie chodzi i żadne z nas w wierzę wychowywać nie będzie.
Zaś uważam ,że jeżeli mój syn kiedykolwiek będzie się chciał ochrzcić - nie będę robiła żadnych problemów. Myślę ,że pierwszy kontakt z pewną ,,innością" będzie miał po tym jak pójdzie do przedszkola (za rok) - i wtedy dopiero zobaczę jak będzie reagował na to ,że rówieśnicy chrzest mają - a on nie. Wówczas jako 3 latek będzie mógł wyrażać własne zdanie w winny sposób niż teraz (jesteśmy na etapie pierwszego łączenia zdań). ;)
Dodam ,że obchodzimy święta - ale traktujemy je jako tradycję.
Niemniej jednak jestem przeciwniczką ,,bo tak wypada". ;)
niekoniecznie, rodzice sa ykhm powinni byc od tego, by zapewnic odpowiednia atmosfere
Konto usunięte: od uswiadamiania dziecka sa rodzice i chrzesni, nie przypadkowe osoby zaproszone na chrzest :)
1. kto w ogole zaprasza przypadkowe osoby na chrzest?

2. piszesz tak jakbys wyprawiala/ uczestniczyla w chrzcinach o jakich wlasnie pisalam wyzej - od uswiadamiania dziecka sa rodzice bla bla bla - to nie ja napisalam o przypadkowych osobach na chrzcinach i to nie ja mam na mysli jehowych co "przypadkowo" przyjda i beda uswiadamiac.
3. chyba nie rozumiesz badz gubisz watki lub usilnie choc nieco nieudolnie starasz sie postawic na swoim - chyba ze naprawde twierdzisz ze Biblia z obrazkami dla dzieci bedzie ingerencja w obowiazki rodzicielskie w uswiadamianiu pociechy

no tak... po co wydawac na zabawke, jak mozna wydac na flaszke dla cioci i wujka i paru innych przypadkowych osob, ktore pojawia sie na chrzcinach
 zartuje, wybacz moja nadinterpretacje, ponioslo mnie
 zartuje, wybacz moja nadinterpretacje, ponioslo mnie 
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: i wtedy dopiero zobaczę jak będzie reagował na to ,że rówieśnicy chrzest mają - a on nie.
musi byc twardy w kraju, gdzie ponad 90% populacji zwie sie katolikami z czego 80% zyje w zaklamaniu pod opinie sasiadki Heli i Krysi, a ponad 70% popiera aborcje i kare smierci... hmm paradoks doskonaly, katolik z dekalogiem i zadziwiajaco czystym sumieniem wyskrobalby dziecko badz powiesil sasiada...
na szczescie nie mam tego problemu, moj syn wychowuje sie w srodowisku wielokulturowym - wiekszosc chrzescijan, wsrod ktorych katolicy sa mniejszoscia
Konto usunięte: Ja wychodzę z założenia ,że samo chrzczenie w dzisiejszych czasach jest czysto komercyjnym świętem
zgadzam sie w 100% :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail


