Co sobie ostatnio kupilas/es? strona 156 z 616

Milo byloby, gdyby ten temat zostal na stale przyklejony

U mnie generalnie 150, ale zaczęłam teraz wychodzić poza pół paczki

no wlasnie;/ jeszcze zebym musiala gdzies isc z tym fajkiem, wymagaloby to wiecej wysilku i nie palilabym tak duzo- a pale w pokoju, rzed kompem, wiec co pol godz- 40 min sie siega;/

kupilam jeansy za cale 60 zeta
i czujnik do auta + naprawe, hahahah

No to tym bardziej, ja jednak wychodzę, bo tak to nie wiem

racja jak musialam wychodzic do ogrodka, bo mlody byl niemowlakiem, to rzadziej palilam, bo wiesz jako pierwszy-raz-mama mialam fobie i wychodzilam tylko jak on spal, schodzilam na dol do ogrodka, a potem od razu sie cala mylam, lacznie z wlosami... potem nakladalam na wlosy czapke albo recznik, zeby nie smierdzialy
w pracy w ogole nie pale, bo wychodze z zalozenia, ze to nieprofesjonalne, no ale w porze lunchu jak wychodze to zdaza mi sie od razu 3 fajki w ciagu godziny spalic - pale na zapas. no i potem wieczorem jak mlody juz spi, to w kuchni jaram. to mnie blokuje ale zastanawiam sie nad moim uzaleznieniem, ze jak nie moge to nie pale nie szukam jakiegos wyjscia na mus, bo musze zapalic



taaa, pamietam takie czasy - bylam singielka, czasem na hajdzie cala noc nabijalismy, ja po pracy, sama ze soba, w ciagu nocy paczka potrafila pojsc, a potem bania mnie napiedalala ale wtedy tez pamietam jak straszliwie schudlam



drogo

wczoraj mi sie skonczyly fajki i nie mam kasy na nowe, moze jutro albo pojutrze dostane kase:((( szlag mie trafi, nawet nie ma od kogo pozyczyc

wlasnie zapomnialam kupic fajek - cho do mnie, dam ci papieroski :*

u mnie w okolicy nie kupisz taniej niż 70-80 zł ;/

Pokaż


A ja przez całe życie pół fajki wypaliłam, może mniej.. wiem, że raz były 2 buchy i potem raz jeden

levisy w polsce ok 300, ile u was?

to byly firma no name, superextraprzecenione


wieczorem

Fajne są te no name... często dużo ładniejsze niż te w levisie czy wranglerze ...
No i zdarzy się, że materiał jest dobrej jakości.


Spoczko

30-40 funa - te proste kroje czyli od 135zl po przeliczeniu
ale wiadomo od 1410, ze w Londynie najblizej do promocji
i tak wyhaczylam jeansy Lee za £20 (licz srednio £1=4.5zl)
jeansy Chloe za £60
jeansy Calvin Klein za £40
i jeansy dla mojego faceta Tommiego Hilfigera za niecale £50
w Levisach tutaj nawet bezdomni i narkomani chodza
z takich zwyklych highstreet sklepow jeany masz juz od £7

wlasnie ja najbardziej lubie te najklasyczniejsze levisy - mam jedne i chodze w nich prawie bez przerwy
jak juz zejde pare rozmiarow w dol na zime bedzie mozna suplac na porzadne, teraz nie ma sensu:)


o dziwo czasem jest naprawde dobry i trwaly

chec emigracji rosnie mi w zastraszajacym tempie....

przepraszam bardzo, ile Ty dziecko drogie chcesz rozmiarow w dol zejsc?