massacre: P.S. Poza tym sama kiedys mowilas, ze nie jestes zwilenniczka zakupów online, ze nie miałaś kart czy coś w tym stylu.
mowilam ze nie lubie kupywac online ciuchow - i dalej nie lubie, musze najpierw przymierzyc. kupuje tylko to, co wczesniej pprzymierze w sklepie w wiekszosci + ciuchy dla mlodego.
karty mam od ladnych paru lat, tak samo paypal (teraz ponad 4 lata) + konto na ebayu, wiec tu mnie chyba z kims pomylilas.
ps. joico uzywam od ponad dwoch lat, zawsze pisalam ze z feelunique.com zamawiam.
massacre: Pare razy raz na jakis czas sie nie liczy, po prostu zaczęłaś regularnie.
moj facet od kiedy pamietam wszystko co sie da online zamawia, a ja wczesniej po prostu uzywalam kosmetykow dostepnych u mnie w miescie, dlatego nie zamawialam az tyle :)