czesc dziewczyny:)
mam do was takie pytanie uzywa ktoras z was moze tuszu do rzes maybelline volum colossal ?? Uzywam go od dosc dlugiego czasu i zawsze byl dla mnie niezawodny.
Ostatnio kupilam go jakies 2 miesiace temu a juz prawie wysechl :/ co gorsza zaczal odbijac mi sie pod oczami i kruszyc i nie wiem czy zaczeli cos majstrowac przy jego skladzie czy zwyczajnie trafilam na jakis felerny. Zauwazylyscie cos podobnego ? NIe wiem czy kupowac nastepny z nadzieja ze bedzie lepszy :/ I prosze tylko o wypowiedzi dziewczyn ktore uzywaja tego tuszu :)
maybelline strona 1 z 2
O ile się nie mylę to na nim jest jakaś naklejka, która chroni przed odkręceniem... Akurat mam go dziś na rzęsach, niedawno kupiony, kruszy się naprawdę odrobinkę - czyli tyle co zawsze, a to już chyba moje czwarte opakowanie.
w anglii sa zafoliowane, chyba ze wchodze ja, to sobie otwieram zartuje
ja z maybelline uzywam serie 24h, blyszczyki, podklad, mam jakis roz.
tusze to dla mnie kazdy jeden i ten sam uj
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
tak
Ja mam już od pół roku jakoś, przez miesiąc jakiś go używałam bo wydawał mi się ok, potem mi się znudził to odłożyłam, ale nie wysechł mi, fakt, trochę się kruszył, ale nie jakoś bardzo "intensywnie", denerwowało mnie w nim tylko to, że ta szczoteczka miała taki dziwny granatowy kolor i rzęsy w niektórym świetle też były granatowe (zamiast czarne)


Nie łudź się że trafiłaś na jakiś felerny egzemplarz, w ogóle nie wierzę w coś takiego


no to chyba bede musia zmienic :( a szkoda bo mi bardzo pasowal ale to odbijanie zaczelo mnie bardzo denerwowac . Nigdy nic takiego mi sie nie zdarzylo z nim a zuzylam chyba z 7 opakowan. odnosnie polecanego przez ciebie vibo nie wiem czy jest mozliwosc zakupienia go w niemczech ale bede szukac :) mam krotkie i ienkie rzesy i ja juz totalnie nie wiem co za tusz kupic zeby mnie zadowolil. chyba sie przerzuce na jakis z max factora. a z jakiego w ogole bylyscie najbardziej zadowolone oprocz tego z viboo ?
Używam tego tuszu, nie znalazłam w sumie lepszego na ten moment.
Żaden tusz nie działa na mnie cudotwórczo, więc nie ma różnicy czy zapłaciłabym 30 czy 100 zł. Szkoda pieniędzy.
Nie miałam z nim żadnego problemu jeśli chodzi o konsystencje i sam tusz. Raz mi się tylko zdarzyła różnica związana z tym tuszem, ale dotyczyła szczoteczki. Nieco inna była w tuszu kupionym w rossmanie, a inna zamówionym przez allegro z Anglii, jeszcze jak nie było takiego bumu na nie w PL. Ten z allegro miał lepszą, jakąś większą i gęstszą.