Ostatnio poszukuję dobrej pomadki i błyszczyku. Kupiłam 3 szminki i 4 błyszczyki i są to pieniądze wyrzucone w błoto!
Kupiłam:
Pomadkę Inglot - katastrofa, rozwarstwia się
Pomadkę Rimmel - ta jest nawet dobra ale nie ma tego koloru jaki chcę mieć i jest zbyt mało testerów abym mogła coś dobrać
Maybelline - katastrofa, daje lekki perłowy połysk a nie kolor
Błyszczyki: Maybelline color sensational - za słabo kryje
Bell Glam Star - za słabo kryje
Avon plump pout - ta jest nawet dobra ale 'mrozi' usta co mnie wkurza
Rimmel Vinyl Max (błyszczyk XXL, mega aplikator) - ta jest całkiem do rzeczy ale ma zły, mdły smak

Szkoda jest mi wydawać tyle kasy na nietrafione pomadki czy błyszczyki, każdy kosztuje przecież średnio 20-30 zł...
Chodzi mi o taką pomadkę lub błyszczyk, aby RÓWNO KRYŁA USTA, zostawiała JEDNOLITY KOLOR i NIE ROZWARSTWIAŁA SIĘ NA USTACH. Znacie coś takiego? Mogę nawet jechać do Sephory (chociaż mam daleko).
Chodzi mi o taki efekt, kolor oczywiście inny:

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.






nie wiem czy Cie one zainteresuja :P
- wzielam sie wiec za szukanie reszty. Jeden w piorniku, jeden w torebce, jeden w kurtce, inny w szafce - pedantka to ja nie jestem. Narazie wydobylam tylko szesc.

Nie wiem jak moglam go zgubic i zapomniec o nim :O


