Pilotka - czy będzie modna w tym sezonie? strona 1 z 3

Proszę o pomoc każdego kto zna się na modzie. Chciałam kupić chłopakowi czapkę na zimę (niedługo ma urodziny :) i znalazłam nawet takie coś jak "czapka pilotka"

http://www.wypoczynet.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1605:pilotki-ochnik&catid=201:ubrania-i-akcesoria&Itemid=56

ale mam wątpliwości czy nie będą się z niego koledzy śmiać - bo taka czapka to raczej nie jest zbyt "normalna" i coś co może uchodzi w wielkim mieście to w małym może być śmieszne.

Chcę mu kupić zarazem coś praktycznego i coś związanego z jego pasją czyli lotnictwem ale nie mam pomysłu - ta czapka wydała mi się idealna ale im dłużej przyglądam się temu modelowi w niej to mam wątpliwości. Poradźcie proszę co mam robić?

Szczerze, to w pierwszej chwili myślałam, że chodzi o kurtkę...Bo jest kurtka pilotka, ale czapka?

Spoko, już znalazłam,że na czapki też się tak mówi...

Ja na miejscu chłopaka wolałabym kurtkę jednak

Nie nie, nie kupuj
Już lepiej faktycznie mu kurtkę kup.

Nie podoba mi się ta czapka..

kupowanie ciuchów facetowi ? normalny facet sam sobie kupuje wszystkie ciuchy, ciota dostaje ciuchy od dziewczyny

a czapka jest pedalska, jak wszystkie rzeczy z Ochnika.

Ty i te Twoje mądrości

kobieta kupowała mi ciuchy jak byłem w przedszkolu a ta kobieta była moja matka i moze na tym poprzestańmy, jak ty kupujesz ciuchy swojemu facetowi to robisz z niego niesamodzielną ciote, ot co. każda normalna kobieta o tym wie.

Kupiłam kiedyś mojemu facetowi coś, ale nie w ramach uzupełniania szafy, co najwyraźniej masz na myśli, ale pojedynczego prezentu, i jest zdecydowanie synonimem męskości, więc Twoja teoria kuleje

W zeszłym roku w sieciówkach było tego pełno, jak będzie teraz to zobaczymy.

O! Temat dla mnie



jak jestes z malego miasta to nie kupuj takiej czapki, u mnie byly bardzo popularne w zeszlym roku, ale jedynie wsrod kobiet i tych "bardzo metroseksualnych" facetow chodzacych w rurkach :) that was so gay - kolesiowi hetero jakos mi to nie pasuje.



myslisz ze moj marzy by ktos mu zapodal w dupala? :ninja
pozwol, ze dodam cos do twojej teorii: bezguscia rowniez dostaja ciuchy od swoich dziewczyn - moj byl np. totalnym bezgusciem. Uwierz mi, ciezko pracowalam zeby cos z niego bylo I nawet teraz drze, gdy sam ma sobie cos kupic... dalej potrzebuje asekuracji przy zakupach, ale sie uczy, zadaje pytania... :D



podbijam


wole pokazywac sie u boku dobrze ubranej niesamodzielnej cioty niz u boku samodzielnego bezguscia ;)

Jesteś drugą osobą, która używa tego tekstu, pierwszy był Maniu

uzylam przypadkowo, nie chcialam dostac bana za wulgaryzm

na dzień chłopca chciałam kupić mojego facetowi koszulke - chyba już nie kupię

Nie fajna ta czapka.

Lubie pilotkę w czarnych szpilkach i czarnej bieliźnie,mniam.