.Posiadam archaicznego lapka jak w temacie.
Wiadomo leciwy jest więc różne rzeczy zaczynają szwankować.
Jakieś dwa miesiące temu podczas normalnego uzytkowania na monitorze pojawił się obraz 'swetrowy' taki o:
.Uruchomiło się urządzenie do naprawy i po 4 godzinach klikania w naprawianie i dagnozowanie różnych rzeczy się naprawiło.
Dwa tygodnie temu stało się to samo, nic nie pomogło, ale Jacek poradził bym zaktualizowala sterowniki od karty graficznej - faktycznie pomoglo. Na tydzień :/.
Na stronie hp znalazłam inne sterowniki do karty wgrałam tym razem te drugie i oczywiście pomogło, znów na tydzień.
Dzisiaj nie pomaga już nic. Niestety nie mam do wyboru 3 sterowników
.Poczytałam gdzieś, że mogę zaktualizować BIOSa, totalnie się na tym nie znam, jednak nie zaszkodzi, z tym że ta opcja nie działa w trybie awaryjnym, a obecnie tylko w takim komputer cyka.
Co robić ? Nie piszcie, że mam zainwestować w nowy sprzęt, bo obecnie mnie na to nie stać.
Możliwe, że zaleczyłam sterownikami problem z kartą graficzną ?
. Która padła już na amen teraz.Poradźcie coś, proszę :).
A, karta graficzna do Nvidia Geforce coś tam, jeżeli potrzebne to mogę poszukać i podam więcej.
Pozdrawiam
.



