jak to jest?

czesc.
Jestem swieżakiem, czy mozecie mi powiedziec czy to normalnie tak jest na kazdej uczelni, ze inauguracja roku jest tego 1 pazdziernika o g.10 i potem sa jeszcze jakieś zajęcia?
czy tylko ja tak mam?
bo nie wiem jakos sobie tego nie wyobrazam jak to ma wyglądac... o 10 jade w gajerze na inauguracje a potem mam leciec w tym ubraniu na jakies zajecia? czy jak?

Czasem tak się zdarza na uczelniach ze immatrykulacja jest już w czasie rozpoczęcia roku. Zazwyczaj na początku studiów robią ją z dzień przed rozpoczęciem, ale zdarzają się i takie przypadki. Spokojnie pierwszy dzień to zazwyczaj burdel( u mnie tak było) wszyscy latają szukać sal i tak mija cały dzień, a jak są zajęcia to głownie organizacyjne itp.

Na inaugurację chodzą uczniaki
Na zajęcia zacznij chodzić w przyszłym tygodniu

Też tak mialam, wiec to normalne :-)

Przeciez przez dwa pierwsze tygodnie studiow nic sie nie robi tylko Bhp, regulami itd... Wiec bez spiny :) No a do garnituru sie przyzwyczajaj bo od teraz mature bedziesz miec co pół roku :DDD

musze tam pojsc zeby sie zapoznac z uczelnią...przeciez ja tam tylko jadyny raz bylem zaniesc papiery:]
nawet kuva dojazdu nie znam z akademika


to spoko bo myslalem ze tradycyjnie u mnie zawsze pod gorkę:]


o przynajmniej mnie pocieszyleś:]


a teraz posmuciłeś:P

ciągle się zastanawiam czemu nowym studentom się wydaje, że obecność na inauguracji jest obowiązkowa;)))

btw zapoznać z uczelnią? najważniejsze to wiedzieć gdzie jest dziekanat i wc:]]] ...a akademik sam sie zapozna w szczególności, gdy posiadasz jedyną na piętrze lodówkę;))

1 matura lub więcej x ilość egzaminów i zaliczeń w semestrze = sesja:>