
Odpowiadamy na pytania dotyczące daty urodzenia, płci, miasta, województwa, zarobków rocznych itd, czyli dajemy im to, co chcą, a w zamian otrzymujemy to:

I to nie pierwszy taki przypadek.
Na szczęście nie mamy obowiązku podania danych zgodnych z prawdą. Chcą wydymać? Sami są dymani!
Dziękuję za uwagę.









