lista tematów
Jest tu dziewczyna co ma godnosc i szacunek do siebie?
Co to znaczy porównywać się do siebie że ja jestem taki i owaki o to chodzi ? Masz na myśli jędrne pośladki dekolt odkryte kończyny jak ładna ima co pokazać i nie jest zbyt wyzywająca i to nie gryzie się z miejscem ani czasem to czemu nie nie zapominaj że kobiety dwa razy szybciej dojrzewają a co za tym idzie starzeją się i robią się jak sucha śliwka miej wyrozumiałość... jedynie kulewstwo trzeba tępić ale to walka z wiatrakami materialistki wszystko zrobią dla modnej torebki xD
98%? Ludzie skąd wy bierzecie te śmieszne statystyki xd.
Jak lubią się chwalić i mają czym to ich sprawa, ale cały czas pamiętaj. Większość to nie wszystkie. By mówić o większości trzeba najpierw znać minimum połowę dziewczyn, o których mówisz, a Ty nie znasz nawet jednej trzeciej tych osób. :v
Jak lubią się chwalić i mają czym to ich sprawa, ale cały czas pamiętaj. Większość to nie wszystkie. By mówić o większości trzeba najpierw znać minimum połowę dziewczyn, o których mówisz, a Ty nie znasz nawet jednej trzeciej tych osób. :v
Ja? Ja statystyk nie podałam, a wyciąganie zdań czy też fragmentow z kontekstu mojej wypowiedzi jest bez sensu.
Napisałam tylko, że by mówić o większości trzeba najpierw znać chociaż połowę dziewczyn, o których pisze autor. A on nie zna nawet jednej trzeciej tych osób. Sądzę, że nic co napisałam nie mija się z prawdą, bo jak wiadomo na świecie ludzi jest wiele. Co oznacza, że wiele jet też kobiet. I po prostu niemożliwe jest to by autor poznał, a co dopiero zapamiętał tych kobiet aż tyle by mówić o ich 98%. Nie przyczepiłabym się, gdyby to co zawarte w wypowiedzi autora było inaczej sformułowane.
Napisałam tylko, że by mówić o większości trzeba najpierw znać chociaż połowę dziewczyn, o których pisze autor. A on nie zna nawet jednej trzeciej tych osób. Sądzę, że nic co napisałam nie mija się z prawdą, bo jak wiadomo na świecie ludzi jest wiele. Co oznacza, że wiele jet też kobiet. I po prostu niemożliwe jest to by autor poznał, a co dopiero zapamiętał tych kobiet aż tyle by mówić o ich 98%. Nie przyczepiłabym się, gdyby to co zawarte w wypowiedzi autora było inaczej sformułowane.
Te z mojej okolicy najwyraźniej marzną, bo są ubrane normalnie.
Jedyne co zauważyłem, to że niektóre kobiety stroją się i malują do przesady tylko dla foci.
To tak jakbym zrobił sobie fotę w wypożyczonym garniaku Armani na tle cudzego Bentleya. Bogactwo!
A potem rozczarowanie.
No i ? A ty nie porównujesz siebie do innych facetów? Bo skąd masz wiedzieć co jest atrakcyjne, a co nie?


