juvego1988:
Jest dużo odmian, prawda, ale nie wiem jak inni, ja jednak nie lubię szufladkować zespołów (bo i po co, po za tym z wieloma grupami byłby duży problem do jakiej kategorii go przypisać) ani zamykać się w jakimś konkretnym gatunku. Śmieszą mnie osoby, które np namiętnie słuchają black metalu i nigdy nie splamią swojego honoru słuchając heavy...
phi, tu nie chodzi o jakies plamienie honoru, tylko o to że heavy, hard rock sa najzwyczajniej w świecie chu*jowe w moim mniemaniu. jak ktoś lubi to spoko, ale mnie taka muzyka nudzi i irytuje. zresztą właściwie black jest jedyną odmianą metalu która lubię, resztą, z kilkoma wyjatkami, to dla mnie nuda.