Chciałabym Wam podziękować za mile spędzony czas i zaufanie. Chociaż bywały różne momenty, pamiętajcie, że zawsze najmilej się wspomina tych, co najbardziej rozrabiali. Nie będę wymieniać z osobna tych, co byli najbliżej mojego serca, bo to nie ma sensu. Mało tego, boję się kogoś pominąć. Przyszedł czas w którym chcę zacząć żyć normalnym życiem.

Pozdrawiam, Dotka



:crylol:
:D
:smutny:
:rotfl:
Ale widzę że niektórzy robią z tego halo :)
:krzeslo:






