Ban na fotki? po raz kolejny? przez avatar? układ zamknięty na fotce?

Witam,

Za co kolejny ban na dodawanie fotek jak żadnej nieregulaminowej nie dodałem..?

Nie wiem co to za jakiś fp lub inny ktoś sobie hula już kolejny raz z nudów i daje bany (powinno być, że ten co daje bana powinien się podpisać, a nie chować i bawić jak dziecko z ukrycia 'magicznymi zabawkami - banami' i rozdawać zależnie od humoru)

Widzę, że są tutaj na forum równi i równiejsi user'zy tzw. chyba nietykalni i ich ten ban na fotki (avatary) nie dotyczy? mam na myśli avatary obrazkowe? ;)

Kogo trzeba tak jak ONI znać by nie dostać bana tak jak ja dostałem już z 3-4 raz?

Prosiłbym o wypowiedź w tej sprawie to się do tej osoby zgłoszę jeśli tak sobie można naginać lekko regulamin bez kary za to :) A najlepiej niech ta osoba napisze tu ;)
Lub w regulaminie proszę dodać login tej osoby lub osób przy punkcie o avatarach i opisać, że to jest wyjątek i dopiero mając plecy można łamać regulamin? :)

Prosiłbym o kogoś kompetentnego kto mi to łopatologicznie (i odniesie się do tego co napisałem o równych i równiejszych, a daleko nie trzeba szukać przykładów z avatarami nieregulaminowymi wystarczy wejść na forum, zatem jeśli można tak robić prosiłbym o zdjęcia bana i zmianę regulaminu, bo i tak go nikt nie przestrzega jak widzę ) wyjaśni te cuda na fotce z regulaminem i jego przestrzeganiem, a może jest drugi regulamin dla znajomych? i ten oficjalny jest nieważny? :)

Pozdrawiam.

Forum nie jest miejscem na rozwiązywanie takich spraw - zapraszam z konkretnymi pytaniami na pw.
Przy okazji cytuję zapis netykiety
"Avatar
Avatarem może być każde dowolne zdjęcie (np fotka osoby, pieska, kotka, obrazku, itp) pod warunkiem, że:
- nie narusza praw autorskich;
- nie zawiera obraźliwych treści (np wulgarny napis, czy środkowy palec), czy też pornografii."

No nie jest racja, ale ile można się bawić w takie dziecinne podchody?



No i moje foto mieści się doskonale w tych ramach ustalonych, bo jest to zdjęcie uśmiechniętej osoby, zatem ktoś robi sobie złośliwą nadinterpretację? zapewne.



Ok zatem temat można zamknąć.
Dziękuję.