
2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

==========================================================
I.
- Ojojoj, kto to się tak ładnie budzi? Czyje się tu oczka otwierają? A nocą się krzyczało, biegało, skakało, ludziom spać nie dawało...
- Krystyna, daj spokój... Podaj mineralnej.
--
II.
Kojarzysz te momenty, kiedy budzisz się ze snu bo twoje ciało nagle ni z tego ni z owego podryguje? ... Noooo, to właśnie wtedy jakiś duch przestaje cię bzykać!
--
III.
Uczeni dowodzą, że jeśli umiejętnie stanąć na dwóch jajkach, to one wytrzymają i nie pękną.
Wyobrażacie sobie, jak tego faceta musi to boleć?!
--
IV.
Po 15 latach małżeństwa moja żona zgodziła się w końcu na trójkącik. W zasadzie - to była zupełnie jej własna inicjatywa.
Wczoraj na rozprawie rozwodowej zostałem wyruch@ny przez nią i jej adwokata.
--
V.
Spojrzałem na mojego syna i powiedziałem:
- Masz już prawie 14 lat, a nadal zachowujesz się jak mięczak. Za każdym razem jak coś niby strasznego się stanie, to płaczesz i zachowujesz się jak cip@!
- Przepraszam tato! Smarknął i spuścił głowę.
- Dobra. Nieważne! Pomóż mi wyjąć ciało babci z bagażnika.
--
VI.
Żona ma do mnie pretensje, że jestem wulgarny i zbyt często używam sformułowania "ta stara kuwa". Ma w tym trochę racji. Po tylu latach małżeństwa powinienem w końcu zapamiętać imię jej matki.
--
VII.
Moim marzeniem było poznanie dziewczyny, która w łóżku nie będzie miała żadnych ograniczeń. Po prostu będzie sobą! I wtedy poznałem Andżelę. I życie to zrewidowało. Andżela potrafi pierdzieć w łóżku jak koń wyścigowy.
--
Tyle, piona!








:)
