Na wstępie zaznaczam, że to co czasem "bazgrne" sobie nie powinno zwać się wierszem, bo poetą nie jestem.
Dlatego nie mam zamiaru pisać, że to wiersz.
A teraz odnośnie samego tekstu - zdaje sobie sprawę, że może zostać niezrozumiany albo błędnie odebrany, ponieważ skupia się wokół tabaki - proszku, tabakierki..
Ona ma pewne właściwości, ale nie chce ich zdradzać, bo nie chce maczać palców w interpretowaniu czegokolwiek napisanego przeze mnie.
Chyba, że w obronie własnej
zbieram świat w swojej duszy
osobiście
małymi fragmentami
na otwartej dłoni osypując drogę inaczej niż Ci inni
przez zapach
miejsca
przedmioty
trzy zmysły
szczelnie chronione w małej metalowej puszeczce
by nie uleciały z czasem z oddechem powietrza
trzymając się kurczowo wspomnień
chcę dotykać tylko ponadmyśli
i przez chwilę być tam
gdzie reszta mojego ja
lista tematów
krótki fragment nieliryczny - Tabaka strona 1 z 2
`And you can feel without a touch,
And you will hear without speakers.
Of course, you'll see without TV,
And we will run without sneakers. `
And you will hear without speakers.
Of course, you'll see without TV,
And we will run without sneakers. `

zatem.. ekhemmm...
zbieram świat w duszy
osobiście
małymi fragmentami
na otwartej dłoni osypując drogę inaczej niż Ci
inni
przez zapach
miejsca
przedmioty
trzy zmysły
szczelnie chronione w metalowej puszeczce
żeby nie uleciały z czasem
z oddechem powietrza
trzymając się kurczowo wspomnień
chcę dotykać tylko ponadmyśli
i przez chwilę być tam
gdzie reszta mojego ja
"mojego ja", opcjonalnie zmienilabym na "mnie"; plus poprawki na tekscie.
Tak ja bym to zrobila ;>