Kolejna bezsenna noc czeka mnie znów
blisko jest..
pod moimi drzwiami
tuż tuż.
Złowrogi księżycu widzę cię znów
Bezlitosna noc zawitała tu..
w złowrogiej poświecie księżyca zmienia się świat
aby kolejny raz ukarać mnie a grzechy niewinnych młodych lat..
Ciszę twoją przerwał krzyk dziewczyny nad którą znęcał się kat...
Zabrał jej godność i cały dziewczęcy blask.
Odszedł wraz z nim jej dziecięcy świat.
Zabrał co piękne, zostawił ślad..
I tak w głuchą noc
zrodziła się zemsta by nieść swój mord.
Dziewczyna mimo kałuży krwi i bólu wstała,
w duchu głośno zapłakała,
lecz jej oczy zostały obojętne,
jej ciało zostało boleśnie dotknięte...
I tak co noc wracają wspomnienia,
Które domagają się ukojenia.
żyje mimo to że jej marzenia nie ulegną spełnienia,
prosi o pomoc lecz krzyk nie wychodzi z wnętrza,
ona czuje się brudna,
została sama z narastającym bólem,
jej uczucia od świata oddzielone są MUREM...
Co śadzicie na ten temat
lista tematów
wiersz
Wiersz o zgwałconej dziewczynie?

Może to jest jakiś pomysł, właściwie gdyby nie rymy i zbyt proste slownictwo, ktore nie wymaga głebszej analizy, mogłabym powiedzieć, że Twoje słowa trafiły do mnie. Momenatmi jest trochę zbyt dramatycznie, bo co za dużo to nie zdrowo, wole mniej dramatu, wiecej tajemniczości, bo moim zdaniem taki wiersz ( pośrednio opowiadający jakąś historię ) powinien mieć moment kulminacyjny, a tutaj wszystko czyta się na podobnych poziomie.
Poetką nie zostaniesz, ale jako amatorka nie ma tragedii, widziałam wiele gorszych "wierszy" na forum.
Konto usunięte: Zrobiłam Ci chyba antyreklame Napisze dzisiaj jakis temat to zachęce do komentowania Twojego wiersza
Nie no co Ty, żadnego lobbingu, moja meska duma na tym ucierpi


Nie mogę, się już doczekać Twojego tematu, pewnie będzie niezrozumiały dla mnie i skomplikowany


