cześć, cześć;*
jak dzień mija?
dzis kolejna poracja moich 'wierszy'. (tak- sa o tematyce religijnej)
prosze o szczerą opinię.
no to jedziem:
* * *
To pytanie wyzwala odpowiedź jak echo.
Pytanie o tego,
który jest samą światłością i wszystkim.
Jest odpowiedzią.
Po co udowadniać, jak powstała tęcza?
Jak zaistniał świat?
Nie ma powodu.
ON- ?nadano Mu imię Jezus,
którym je nazwał Anioł
zanim poczęło się w łonie Matki?.
Kto?
Przedwieczny.
Pierwszy.
Niepojęty.
Kto?
?Jestem, który jestem?...
* * *
Tutaj, to znaczy gdzie?
Tu i wszędzie.
Miejsce jest tym, do czego się przywiązujesz.
Otaczasz go opieką i troską.
To dom.
Ale to także miejsce udręki...
miejsce przeklęte...
bezdroże...
ślepy zaułek...
piekło...
Miejsce to świat poszukiwań...
to pragnienie...
marzenie...
niecierpliwość...
wiara...
nadzieja...
i miłość...
Najwspanialszym miejscem jest to,
gdzie codzienność styka się z wiecznością.
Bóg jest radością i smutkiem,
szczęściem i cierpieniem.
ON jest miejscem i przestrzenią.
'Ciebie...'
nawet kiedy tylko pomyślisz,
że możesz spotkać Syna Bożego,
juz jestes uprzywilejowany.
jeżeli uznasz Jego zbawczą moc,
to już jesteś wybrany.
wystarczy,
że pozostajesz wierny
najpiękniejszym przymiotom swojego cherakteru.
one są jak wizytówki chrystusowego ducha.
szczególnie w zagubieniu, chorobie
i smutku jesteś dla Niego drogocenny.
jeśli otworzysz zaciśnięte w bezsilności powieki
i zwrócisz oczy ku Bogu-
w źrenicach zajaśnieje światło pomyślności.
oto tajemnica łaski.
bezdomni, trawieni gorączką nałogów, zagubieni.
słyszycie?
nawet pośród największych ciemności życia,
ostatni wysiłek woli
otwiera przestrzeń zufania.
ON Ciebie odnajduje.
oto tajemnica zmartwychwstania.
to na tyle.
całuję i miziam :*
Naa.
lista tematów
znowu ja^^ strona 2 z 2
http://www.photoblog.pl/rudx/
mój Ci on :D
Aż tak nauczyć się modlić, że nie będzie już nam potrzebna modlitwa. Że modlitwą stanie się każdy nasz oddech, każde westchnienie, każda myśl, każda praca, każdy uczynek, każdy uśmiech...
mój Ci on :D
Aż tak nauczyć się modlić, że nie będzie już nam potrzebna modlitwa. Że modlitwą stanie się każdy nasz oddech, każde westchnienie, każda myśl, każda praca, każdy uczynek, każdy uśmiech...
Konto usunięte: Bo co! :) (sorry za spoufalenie i lekki wnerw). Niech pisze jak ma talent! Ładnie jest. A to, ze ateiści tego nie pojmują to ich sprawa. Nie muszą czytać.
nie napisałam tego takim tonem jak Ci się wydaje

chodzi mi o to, że te wiersze powinny być bardziej dla siebie, wiara to raczej sprawa osobista.
a masz coś do ateistów?
pojmują. i to bardzo.